Wielbić bębnem

Andrzej Urbański

publikacja 03.11.2009 11:01

Papież Jan Paweł II w encyklice „Redemptoris Misio” podkreśla potrzebę wzajemnego wzbogacania się Kościoła z daną kulturą, ale nie mówi o zwykłej mieszaninie wiary z kulturą. Czym więc jest „Missa Flores”, którą odprawiono u franciszkanów w Gdańsku?





Wierni w sanktuarium MB Fatimskiej na Żabiance podczas Missa Flores w 2006 roku.

Wcześniejszy posoborowy dekret o ekumenizmie „Unitatis Redintegratio” wskazuje, jak ważne jest poszanowanie uniwersalnych wartości w obyczajach, co dodaje życiu Kościoła blasku. Czym jest tak naprawdę „Missa Flores”? – Sama nazwa kieruje naszą wyobraźnię i skojarzenia w kierunku świata kwiatów – tłumaczy werbista o. Vincent Adi Gunawan Meka. To on po raz pierwszy w archidiecezji gdańskiej odprawił tę wyjątkową liturgię w sanktuarium na Żabiance w 2006 r.

Warto wyjaśnić, że na południu Indonezji leży wyspa Flores. Kwiecista nazwa jest żywym świadectwem zachwytów hiszpańskich kupców, przybyłych tam w XV wieku w poszukiwaniu złota i przypraw, nad jej krajobrazem. Kapłani, którzy przypływali razem z kupcami, ochrzcili miejscowe ludy i wiara ta trwa aż po dziś dzień, zakorzeniona w bogactwie antycznych tradycji i obyczajów. Od tego momentu wyspa stała się katolicką enklawą. Terminologiczne rozumienie nazwy „Missa Flores” wskazuje na jej nawiązania do sztuki. Niektórzy mieli okazję wysłuchać np. „Missa Criolla” Ariela Ramireza lub „Misa Luba” o. Guido Hazena. Msze te powołali do życia kompozytorzy, sięgający po elementy etniczne różnych kultur, z których pochodzili lub którymi byli zafascynowani. Należą one do „muzyki koncertowej”, wykonywanej podczas liturgii lub poza nią.

– „Missa Flores” nie zalicza się jednak wyłącznie do tej kategorii muzyki. Nie zawiera jedynie skomponowanych utworów muzycznych, lecz skupia w sobie przekaz werbalny i pozawerbalny (taneczną gestykulację), zaczerpnięte z bogactwa wielu kultur Indonezji – wyjaśnia o. Adi Gunawan Meka. Werbalne, a więc śpiewane lub recytowane fragmenty biblijne wykonywane są w językach lokalnych oraz po polsku. Pozawerbalne gestykulacje ukazują prostotę wyrażania modłów różnych ludów świata poprzez tradycyjne tańce, etniczną muzykę i ludowe stroje.

Wołanie psalmisty

Kościół na całym archipelagu indonezyjskim jest mocno zinkulturowany. Młody Kościół w Indonezji zintegrował w sobie wiele elementów kultury i obyczajów. – W „Missa Flores” całe przedsięwzięcie artystyczne stanowi jakby tylko oprawę dla misterium eucharystycznego. Ono upiększa, ubogaca liturgię – wyjaśnia franciszkanin o. Roman Zioła. To właśnie we franciszkańskiej parafii Świętej Trójcy w Gdańsku będzie można uczestniczyć w tym wyjątkowym wydarzeniu. Ojciec werbista podkreśla, że zachowana jest wskazana kolejność obrzędów Mszy św. według Mszału Rzymskiego. Całokształt tej Mszy jest jakby odzwierciedleniem wołania psalmisty, abyśmy potrafili wielbić Boga bębnem i tańcem.

– Oprawa ta obejmuje przede wszystkim tańce, śpiew, muzykę oraz stroje ludowe tychże wysp, które stanowią nierozerwalną całość z życiem liturgicznym w praktyce w Kościele w Indonezji – zaznacza. Pomysłodawcami projektu są Jadwiga Możdżer (aktorka, tancerka, choreograf, doktorantka Uniwersytetu Gdańskiego, założycielka zespołu Sendratari Damai) i współpracujący z zespołem o. Vincent Adi Gunawan Meka SVD, Indonezyjczyk, doktorant wydziału muzykologii na KUL.

„Missa Flores” w swoim założeniu jest zatem Mszą św. z oprawą artystyczną wywodzącą się z tradycji archipelagu indonezyjskiego, zwana również Mszą św. floresyjską. Nazwa „Flores” wcale nie oznacza, że repertuar pochodzi jedynie z tej wyspy. Twórcy Mszy od samego początku starają się wykorzystywać elementy etniczne z różnych zakątków Indonezji i całego świata. Stąd uczestniczą w niej zespoły takie jak zespół Ikenga Drummers, wykonujący nigeryjską muzykę, lub grupa Kaszubów. „Missa Flores” otwiera ramiona, coraz szerzej obejmując coraz to więcej tradycji i obyczajów tego świata.

Prawie jak w Indonezji

Msza św. rozpoczyna się procesją na wejście. Taneczne kroki młodych tancerek zespołu Damai w tańcu likurai z wyspy Timor lub ndundake z regionu Manggarai na Flores, przy rytmach małych bębenków, tzw. tifa lub dużych, tzw. nggong-tembong i bambusowych instrumentów, tzw. angklung, wprowadzają orszak kapłanów i służby liturgicznej ku ołtarzowi. Czytania czytane są w różnych językach, z wiodącym językiem polskim. Psalmy są śpiewane lub recytowane w urozmaiconej wersji przy instrumentach angklung-kolintang albo w obcym języku. „Alleluja” zagra i zaśpiewa w języku lokalnym Nigerii zespół Ikenga Drummers z Lawrencem Okey Ugwu na czele. Modlitwy wiernych są przygotowane również w wielu językach (polskim, indonezyjskim, hindi, ewe, jawajskim, kaszubskim, angielskim i włoskim).