VATICANNEWS.VA |
publikacja 28.09.2019 21:08
Śpiewanie i wykonywanie muzyki w kościele to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można robić na chwałę Boga. Piękna i dobra muzyka zbliża bowiem do Boga – mówił Papież w przemówieniu do Włoskiego Stowarzyszenia św. Cecylii, które zajmuje się promowaniem muzyki sakralnej.
Jędrzej Rams /Foto Gość
Franciszek zastrzegł na wstępie, że nie każda muzyka nadaje się do kościoła. Dla śpiewu kościelnego, który stanowi integralny element liturgii, podstawowym wzorem pozostaje chorał gregoriański. Ojciec Święty przypominał o wskazaniach Pawła VI, kiedy dokonywano reformy liturgicznej. Papież Montini chciał, aby muzyka integrowała się z liturgią i z niej czerpała swoje główne inspiracje.
Muzyka w kościele musi być święta, bo święte są obrzędy
Papież przypomniał, że Stowarzyszenie św. Cecylii zabiega o obecność chóru kościelnego w każdej parafii. Jest to ważne, bo pomaga śpiewać zgromadzeniu wiernych. Jest to też droga ewangelizacji, która obejmuje wszystkie kategorie wiekowe. Liturgia jest bowiem podstawową szkołą katechizmu – przypomniał Franciszek.
Franciszek zapewnił też o uznaniu Kościoła dla rozwoju muzyki sakralnej. „Dzięki waszej pomocy ludzie czują się pociągani przez piękno, które jest odtrutką dla przeciętności, wznoszą się ku górze, ku Bogu, i jednoczą serca w uwielbieniu i czułości” – dodał Papież.