Inaczej niż proponuje świat

WIARA.PL |

publikacja 19.10.2019 00:00

Czyli wypełnionego miłością Bożego prawa.

Wąska jest droga do życia MaBraS z Pixabay Wąska jest droga do życia

Na wiara.pl o byciu misjonarzem w Nadzwyczajnym Miesiącu Misyjnym

Być misjonarzem dla współczesnego świata... Być solą  i światłem. Jak? Czas na kolejne wskazanie Jezusa.

Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!

Wchodź przez ciasną bramę, idź wąską drogą – słyszy każdy chrześcijanin. Także ten, kto chce być ewangelizatorem, misjonarzem Chrystusa. Tak, tylko ta droga prowadzi do życia. Ale też i tylko ten, który sam nią idzie, może poprowadzić nią innych.

Co to za droga? W szerokie bramy i przestronne drogi prowadzili Izraela różni faryzeusze i uczeni w Piśmie. Może ich propozycje wyglądały na rygorystyczne, ale wymagały jedynie znajomości i trzymania się przepisów. Nie musiały angażować serca. Jezus wymagał więcej. Właśnie swoją propozycję przedstawił. Całe Jego Kazanie na górze – to ciasna brama i wąska droga, na którą wzywa swoich uczniów Chrystus. Także dziś. Gdy inni uczeni w Piśmie i inni faryzeusze wskazują inne., znacznie wygodniejsze, bo też albo nie angażujące serca albo owym sercem tłumaczące każdą niewierność. Tymczasem Jezus wymaga – jak powiedział wcześniej  - by ani jednej kreski nie zmienić w prawie, ale by wypełnić je miłością: sercem właśnie

Jeśli chcę być Jego misjonarzem, ewangelizatorem,  tą właśnie drogą muszę iść. Trzymając się Jego, nie ludzkich wskazań. Wskazań, które światu wydają się postawieniem spraw na głowie. Jak osiem czy właściwie dziewięć błogosławieństw. Właśnie. Do nich trzeba w tym miejscu wrócić. Żeby pokazać jak droga Jezusa jest  fundamentalnie inna od dróg proponowanych przez świat. Aby temu o czym pisaliśmy wcześniej dołożyć jeszcze nieco Bożego szaleństwa.