Uwaga na wyjące owieczki

WIARA.PL |

publikacja 29.10.2019 00:00

Winny jest ten, kto krzyczy że go biją, czy ten, który go bije?

Owca na tle księżyca Snap_it z Pixabay Owca na tle księżyca

Na wiara.pl o byciu misjonarzem w Nadzwyczajnym Miesiącu Misyjnym

Jak byś misjonarzem po myśli Jezusa?  Solą i światłem dla świata? Powoli zbliżamy się do końca Jezusowego Kazania na górze. Dziś czas na pierwsze z ostrzeżeń Mistrza. Przed fałszywymi prorokami.

Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach.

Niby proste. Owce, wilki, osty i figi. Co jednak w praktyce jest owocem dobrym a co złym? Warto spojrzeć na konkret. Pisał św. Paweł:

Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne (Ga 5, 19-21).

O niektórych z tych owoców nawet nie ma co się rozwodzić. Dla każdego chrześcijanina oczywistym, że są złe. Kto do takich spraw prowadzi – nie jest prawdziwym prorokiem. Inne jednak – spór, niezgodę, rozłamy – czasem skłonni jesteśmy niestety traktować jako cnoty wynikłe  z umiłowania prawdy. A do tego dochodzi jeszcze pytanie: kto do sporu, niezgody, rozłamów doprowadza, a kto jest strażnikiem prawdy i jedności. Przecież na przykład temu, że w sądzie toczy się sprawa o zwrot długu nie jest winny ten, kto na drogę sądową wystąpił, ale ten, który długu, choć mógł zwrócić nie chciał, prawda?

A dobre owoce? Pisze św. Paweł w tym samym miejscu

Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim nie ma Prawa (Ga 5,22-23)

Nie chodzi o czyjeś samopoczucie, o to jak sam siebie widzi. Ale co wprowadza w życie wspólnoty.  Uczeń – misjonarz musi więc uczciwie rozeznawać kto jest owcą, kto przebranym za owcę wilkiem; co jest dobrym owocem, a co tylko na pierwszy rzut oka na dobry owoc wygląda.