publikacja 13.07.2020 09:20
XVI niedziela zwykła... Bóg jest zbyt potężny, by nie być też bardzo cierpliwym.
Anja z Pixabay
Ojciec i syn
Przecież to normalne, że dziecko wielu rzeczy nie wie, nie umie i wielu się dziwi. I że czasem psoci - też
To chyba główna myśl czytań tej niedzieli. Człowiek często chciałby już, teraz. Kiedy dzieje się coś nie po jego myśli będzie się starał, by to zmienić. Choćby - i tym najbardziej człowiek różni się od Boga - samemu jakieś zło wygenerować. Bóg jest znacznie bardziej cierpliwy. Pewnie dlatego, że wie, jaki będzie wynik tego starcia dobra za złem. Kiedyś przecież zło sprawiedliwie osądzi.
A my? My w sumie też wiemy, jaki jest koniec tej konfrontacji, prawda? Gdy ceną za pokonanie jakiegoś zła jest inne zło, możemy wstrzymać się z reakcją.