Powróćmy do marzeń

oprac. Ks. Leszek Smoliński

publikacja 18.03.2021 21:17

Droga Krzyżowa na podstawie refleksji papieża Franciszka.

Powróćmy do marzeń AleOtero / CC 2.0

Wprowadzenie

Papież Franciszek stwierdza: „Znajdujemy się w momencie próby. Aby opisać takie chwile, Biblia mówi o przejściu przez ogień – jak dzieło garncarza wystawione na próbę w piecu (por. Syr 27,5). Faktem jest, że wszyscy jesteśmy w życiu poddawani próbom. Tak się rozwijamy. W próbach życia odsłaniasz swoje własne serce: jego trwałość, jego miłosierdzie; jego wielkość lub małość. (…) To są chwile w życiu, które mogą pomóc dojrzeć do zmiany i nawrócenia” (s. 5. 41)

Droga krzyżowa to także rodzaj próby. Wyruszamy, aby wraz z Jezusem doświadczyć, jak wielka jest miłość Stwórcy do stworzenia. I odpowiedzieć miłością na miłość, podejmując największe z marzeń – marzenie o świętość.

Stacja I

Jezus na śmierć skazany

To właśnie w takich chwilach, kiedy odczuwamy radykalną bezsilność, przed którą sami nie możemy uciec, otrząsamy się i widzimy egoizm kultury, w której jesteśmy zanurzeni, a która zaprzecza temu, kim jesteśmy. Jeśli w takich momentach okażemy skruchę i spojrzymy za siebie, na naszego Stwórcę i na siebie nawzajem, możemy przypomnieć sobie prawdę, którą Bóg wlał do naszych serc: że należymy do Niego i do siebie nawzajem (s. 18).

Stacja II

Jezus bierze krzyż

Przyjęcie krzyża, przekonanie, że to, co nadejdzie, to nowe życie, dodaje nam odwagi, by przestać lamentować, by wyjść i służyć innym, umożliwiając w ten sposób zmianę, która będzie wynikać wyłącznie ze współczucia i służby (s. 8).

Stacja III

Pierwszy upadek Jezusa

Narcyzm prowadzi cię przed lustro, abyś patrzył na siebie, aby wszystko na tobie się skoncentrowało, a gdy wszystko kręci się wokół ciebie, to wszystko, co widzisz. Kończysz więc tak zakochany w obrazie, który sobie stworzyłeś, że toniesz w swoim własnym odbiciu. Wiadomości są dobre tylko wtedy, jeśli dotyczą ciebie osobiście; złe stają się natomiast wówczas, gdy to ty jesteś największą ofiarą (s. 20).

Stacja IV

Spotkanie z Matką

Kiedy stajemy twarzą w twarz z wyborami i przeciwnościami, pytanie, jaka jest wola Boża, otwiera przed nami nieoczekiwane możliwości. Określam te nowe możliwości jako „przepełnienie”, wylanie, które często rozbija brzegi naszego myślenia. To przepełnienie następuje, gdy pokornie zanosimy przed oblicze Boga wyzwanie, które stoi przed nami, i prosimy o pomoc. Nazywamy to „rozeznaniem duchowym”, ponieważ zawiera ono wskazówki, co pochodzi od Boga, a co przeszkadza Jego woli (s. 25).

Stacja V

Pomoc Cyrenejczyka

Niektórzy na cierpienie w kryzysie reagują wzruszeniem ramion. Mówią: „Cóż, Bóg stworzył świat w ten sposób; tak po prostu jest”. Ale taka odpowiedź błędnie interpretuje Boże stworzenie jako statyczne, podczas gdy w rzeczywistości jest to dynamiczny proces. Świat jest zawsze tworzony. (…) Bóg chce nieustannie budować świat wraz z nami jako partnerami. Zaprasza nas do przyłączenia się do Niego od samego początku, w czasach pokoju i w czasach kryzysu – od zawsze i na zawsze (s. 8).

Stacja VI

Weronika ociera twarz Jezusa

Przychodzi mi na myśl obraz przepełnienia. Myślę o wielkich rzekach, które stopniowo rozszerzają się, tak że prawie tego nie zauważasz, aż do momentu, gdy wychodzą z brzegów i wylewają. W naszym społeczeństwie miłosierdzie Boże pojawia się w takich „chwilach przepełnienia”, przepełnienia: wybucha, przełamując tradycyjne ograniczenia, które odgradzały tak wielu ludzi od tego, na co zasługują, wstrząsając naszymi rolami i naszym myśleniem. Widzimy to przepełnienie w cierpieniu, które ujawnił ten kryzys, ale też w kreatywności, z jaką tak wielu na niego odpowiedziało (s. 12).

Stacja VII

Drugi upadek Jezusa

Zniechęcenie prowadzi cię do lamentowania i narzekania na wszystko, tak że nie widzisz już tego, co jest wokół ciebie, co oferują ci inni, bo myślisz tylko o tym, co straciłeś. Zniechęcenie prowadzi do smutku w życiu duchowym; jest robakiem, który podgryza cię od środka, a w końcu zamyka cię w sobie, tak że nie możesz zobaczyć niczego poza sobą (s. 20).

Stacja VIII

Pocieszenie płaczących niewiast

Widzę przepełnienie miłosierdzia wylewające się wokół nas. Serca zostały wypróbowane. Kryzys wzbudził w niektórych nową odwagę i współczucie. Niektórzy zostali przesiani i odpowiedzieli chęcią ponownego wyobrażenia sobie naszego świata, inni przyszli z pomocą potrzebującym w konkretny sposób, który może odmienić cierpienie bliźniego (s. 11).

Stacja XI

Trzeci upadek Jezusa

Pesymizm z kolei jest jak drzwi, którymi trzaskasz przed nosem przyszłości i nowościom, które może przynieść; jest jak drzwi, których otwarcia odmawiasz, aby przypadkiem pewnego dnia coś nowego nie pojawiło się na ich progu (s. 20).

Stacja X

Jezus z szat obnażony

Potrzebujemy przejścia – ze świata wirtualnego do rzeczywistości, od abstrakcji do konkretu (…). Jest tak wiele braci i sióstr „z krwi i kości”, prawdziwych ludzi z nazwiskami i twarzami pozbawionych absolutnie wszystkiego, których nie byliśmy w stanie ani zobaczyć, ani rozpoznać, bo tak bardzo byliśmy skupieni wyłącznie na sobie. Teraz niektóre klapki z naszych oczu spadły i mamy szansę popatrzeć na to na nowo (s. 21).

Stacja XI

Jezus przybity do krzyża

W chwilach kryzysu dostajemy i dobro, i zło. Ludzie ujawniają się po prostu takimi, jakimi są. Niektórzy spalają się w służbie potrzebującym, a niektórzy bogacą się na potrzebach innych. Niektórzy idą na spotkanie z drugim człowiekiem – w nowy i kreatywny sposób, nie wychodząc z domów – podczas gdy inni wycofują się w swojej pancernej zbroi. Serce ukazuje się takie, jakie jest (s. 6n).

Stacja XII

Jezus umiera na krzyżu

Nasz grzech leży w nieuznawaniu wartości, chęci posiadania i wykorzystywania tego, czego nie cenimy jako daru. Grzech ma zawsze ten sam korzeń zaborczości, wzbogacania się kosztem innych ludzi i kosztem samego stworzenia. To ten sam grzeszny sposób myślenia, o którym rozmawialiśmy w związku z wykorzystywaniem. Grzech jest w wyzyskiwaniu tego, czego nie wolno wyzyskiwać, w wydobywaniu bogactwa (władzy lub satysfakcji), skąd nie powinno się go wydobywać. Grzech jest odrzuceniem ograniczeń, których wymaga miłość (s. 40).

Stacja XIII

Jezus zdjęty z krzyża

Rozważmy (…) dużą przeszkodę na drodze do zmiany: egzystencjalną krótkowzroczność, która pozwala nam defensywnie selekcjonować to, co widzimy. Egzystencjalna krótkowzroczność zawsze polega na trzymaniu się czegoś, czego boimy się puścić. Covid zdemaskował inną pandemię – wirusa obojętności, który jest wynikiem ciągłego odwracania wzroku, wmawiania sobie, że skoro nie ma magicznego czy natychmiastowego rozwiązania, to lepiej udawać, że nic nie czujem (s. 22n).

Stacja XIV

Jezus złożony do grobu

Nadszedł czas wielkich marzeń, czas na przewartościowanie naszych priorytetów – tego, co cenimy, czego chcemy, czego szukamy – i na zobowiązanie się do działania w naszym codziennym życiu na podstawie tego, o czym marzyliśmy. To, co słyszę w tej chwili, jest podobne do tego, co Izajasz słyszał, gdy Bóg mówił przez niego. Chodź, porozmawiajmy o tym. Odważmy się marzyć (…) Wiemy, że nie mamy na wszystko gotowej i ładnie zapakowanej odpowiedzi, ale ufamy, że Pan otworzy przed nami drzwi, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia. (s. 11. 25).

Zakończenie

Kończy się droga krzyżowa a zaczyna się droga życia. Pielgrzymując po śladach Jezusa, uczymy się naśladować Go przez miłość i miłosierdzie, aby dojść do świętości, do Nieba. Papież Franciszek zauważa: „Abstrakcja paraliżuje, ale skupienie się na konkrecie otwiera możliwe ścieżki” (s. 17). I zachęca: „Daj się wciągnąć, wstrząsnąć, pozwól sobie rzucić wyzwanie. (…) Kiedy poczujesz drgnienie, zatrzymaj się i módl. Przeczytaj Ewangelię, jeśli jesteś chrześcijaninem, lub po prostu stwórz w sobie przestrzeń do słuchania. Otwórz się… wyjdź z centrum… przekrocz siebie. A potem działaj. Zadzwoń; idź i odwiedź; zaoferuj swoją służbę. Powiedz, że nie masz pojęcia, co robią, ale może mógłbyś pomóc. Powiedz, że chciałbyś być częścią innego świata i pomyślałeś, że to może być dobry punkt wyjścia” (s. 149n).

_______________________________________________

Rozważania oparte o wywiad Austena Ivereigha z papieżem Franciszkiem (Powróćmy do marzeń. Droga ku lepszej przyszłości, tłum. P. Guzik, DW Rafael, Kraków 2020).