Diakonat stały w służbie Kościoła lokalnego

Dariusz Chmielewski

www.diakonat.pl |

publikacja 20.05.2011 00:08

Sympozjum na Wydziale Teologicznym UO rozpoczęło się 18 maja 2011 roku o godz. 9.00. W akademickiej auli zgromadziło się kilkadziesiąt osób duchownych i świeckich, studentów teologii Uniwersytetu Opolskiego oraz osób zainteresowanych problematyką diakonatu. Wśród uczestników Sympozjum był obecny również Przewodniczący Komisji Liturgicznej Episkopatu Polski, ks. bp Stefan Cichy.

Diakonat stały w służbie Kościoła lokalnego Henryk Przondzio/Agencja GN

W tematykę spotkania wprowadził zebranych ks. dr hab. Erwin Mateja z Katedry Liturgiki i Hagiografii WT Uniwersytetu Opolskiego, który też moderował całe spotkanie.

Pierwszy referat „Diakonat stały w starożytności chrześcijańskiej i po II Soborze Watykańskim” w zastępstwie dr hab. M. Marczewski z Lublina odczytał ks. E. Mateja. Następnie głos zabrał ks. bp prof. dr hab. Andrzej Czaja poświęcając swoje wystąpienie uzasadnieniu i refleksji nad wprowadzeniem diakonatu w lokalnym Kościele. W wystąpieniu zatytułowanym „Dlaczego stały diakonat w diecezji – uzasadnienie teologiczne” omówił zasadność wprowadzenia diakonatu, możliwości pomnożenia dobra w opolskim Kościele oraz różne formy aktywności diakonów. Odwołując się do motywów wprowadzenia diakonatu stałego Ksiądz Biskup stwierdził, iż przemawia za tą decyzją m.in. liczba prezbiterów (choć nie jest to zasadnicza racja – nie da się bowiem zastąpić prezbiterów diakonami), dobro wiernych (kandydaci do diakonatu wyłaniani będą nie spośród tych, którzy się sami zgłoszą, lecz spośród tych których zgłoszą np. proboszczowie rozpoznając konkretną potrzebę duszpasterską), wizja eklezjalna stopni sakramentu święceń, wsparcie dotychczas wypełnianej przez viri probati posługi, czy dowartościowanie stopnia diakonatu. Mówiąc zaś o możliwości pomnożenia dobra – dobra wiernych – w Kościele opolskim Ksiądz Biskup podkreślał, że wartość posługi diakonów przejawia się w ich posłudze wśród ludzi z marginesu, wyłączonych ze społeczność (np. ze środowisk popegeerowskich), w ich funkcji charytatywnej (wobec chorych, osób w podeszłym wieku, samotnych, w koordynacji szafarstwa NS), w katechizacji, ewangelizacji, duszpasterstwie określonych kręgów (młodzież, samorządowców, personelu medycznego), szkolnictwie (katecheta, nauczyciel, animacja katechetów, praca w ośrodkach akademickich), w posłudze wobec grup i wspólnot. Diakoni są też posłani poza Kościół, posłani do konkretnego człowieka.

Różne mogą być formy aktywności diakona – Ks. Biskup podkreślał zwłaszcza udział diakona w animacji, koordynacji inicjatyw pastoralnych, rekolekcjach, dniach skupienia, promocji Dnia Pańskiego. Ks. Biskup widzi miejsce diakonów też w duszpasterstwie rodzin, narzeczonych, czy młodych małżeństw.  Diakoni pozyskani z określonych grup społecznych, specjalności będą dobrym świadectwem w swoich środowiskach.

Rzeczą pierwszą jest przekonanie się, kapłanów i wiernych oraz zrozumienie wartości diakona stałego. Ważna też jest roztropność i rozeznanie proboszczów.

Gość z Kongregacji Edukacji Katolickiej, ks. prałat dr hab. Ryszard Selejdak przedstawił „Formację intelektualną i pastoralną diakonów stałych w Kościele powszechnym”. Swoje wystąpienie rozpoczął od podania danych za 2010 rok – liczba diakonów stałych przekroczyła 38,5 tys., w stosunku do roku poprzedniego nastąpił wzrost o 2,5%. Z tej liczby 95% to diakoni żonaci, 92% zajmuje się katechezą i liturgią – małe jest zainteresowanie diakonów posługą charytatywną, choć leżało to u postaw przywrócenia ich posługi przez Vaticanum II. Statystycznie obserwuje się słabe przygotowanie intelektualne diakonów do wykonywania swych zadań. Na Zachodzie zdarzają się przypadki, że po 2-3 latach od przyjęcia święceń diakonatu, zgłaszają się diakoni stali, jako kandydaci do prezbiteratu. Wskazuje to na niezrozumienie swego powołania i misji. Ksiądz Prałat przedstawił na początku kontekst społeczny i kościelny diakonatu stałego również w aspekcie globalnym celem osadzenia wystąpienia i dyskusji w realiach.

Następnie zaprezentował zasady solidnej formacji intelektualno-doktrynalnej wynikające z dokumentów watykańskich i zaleceń Kongregacji Edukacji Katolickiej. Ksiądz Prałat przywołał też dwa przykłady obrazujące kondycję diakonatu i teologii diakonatu: (1) Międzynarodowa Komisja Teologiczna podjęła temat diakonatu, lecz nie zakończyła swych prac wydaniem dokumentu, co obrazuje „spustoszenie” wśród teologów i w teologii wynikające z kilkusetletniej nieobecności stałej formy tego urzędu-posługi. (2) Formacja ma obejmować wymiar ludzki, duchowy, intelektulano-doktrynalny i pastoralny. Formacja intelektualna winna być realizowana bez pośpiechu (Stanowcze „nie” padło po raz wtóry ze strony Watykanu dla święceń diakonów stałych w meksykańskim stanie Chiapas. Kongregacja do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wezwała ordynariusza diecezji San Cristóbal de las Casas w Meksyku, aby zaprzestał udzielać święceń diakonatu stałego w kierowanej przez siebie. Poprzednie tego rodzaju upomnienie prefekt watykańskiej dykasterii kard. Francis Arinze przesłał biskupowi Felipe Arizmendiemu Esquivelowi w marcu 2006. W ciągu 5 lat wyświęcono 300 diakonów). Należy roztropnie uwzględniać czynniki konieczności oraz uwzględniać krajowe uwarunkowania.

Następnie Ksiądz Prałat omówił narodowe Rationes. Zatwierdzono jedynie 15 Rationes na całym świecie. W tym dla Polski.  Polskie Wytyczne zatwierdzone zostały ad experimentum w 2004 na okres 6 lat. Wskazał gdzie dokonuje się formacja i ile trwa (w dedykowanych Instytutach / 3 lata / 1000 godz.). Formacja ma obejmować również aspekt pastoralny - zarówno teoretyczny, jak i praktyczny.

Na koniec przywołał wypowiedź papieża Benedykta XVI skierowaną do włoskich diakonów stałych: „od zrozumienia tego aspektu [tj. aspektu posługi miłości] i wykonywania funkcji charytatywnych zależy przyszłość diakonów w Kościele”. W opinii Księdza Prałata to brak odniesienia do posługi charytatywnej od VI w. doprowadził do zaniku diakonatu w Kościele Katolickim.

Po przerwie ks. prof. dr hab. H. J. Sobeczko zaprezentował modele formacyjne, jakie rozważano przy „Wprowadzeniu stałego diakonatu w diecezji opolskiej”. Formacja kandydatów obejmować będzie - oprócz aspektów intelektualnych, czy doktrynalnych - również elementy ludzkie, duchowe i pastoralne. Będzie się to wyrażało w spotkaniach, dniach skupieniach, rekolekcjach – nie tylko dla samych kandydatów do diakonatu, lecz również dla ich żon i dzieci, rodzin. Formacja będzie faktycznie trwała 5 lat. Przewiduje się dwie ścieżki formacyjne dla tych, co mają (1,5 do 2 lat – studium podyplomowe) i dla tych, którzy nie mają studiów z teologii (5 lat). Będą to studia niestacjonarne (zajęcia w piątki wieczorem i w soboty, docelowo możliwe będą studia na odległość). Pierwszy rok będzie wspólny z kursem teologii ogólnej. Przyjęcie na studia w diecezji zależeć będzie od proboszcza (jeśli widzi potrzebę) i od aprobaty biskupa. Obecnie dostrzega się zainteresowanie taką formą studiów zarówno z Polski, jak i z diecezji. Z obcych diecezji kandydatów przyjmować się będzie za zgodą właściwego ordynariusza miejsca. Studia będą odpłatne.

Cykl wystąpień zakończyło świadectwo diakona stałego z Kolonii, dk Christian Gawenda – „Moja posługa stałego diakona”. W tej diecezji odbyły się pierwsze święcenia diakonów stałych przed 43 laty. Omówił historię tworzenia i konstytuowania się diakonatu stałego oraz okres własnego przygotowania do święceń, który trwał 4 lata. Po święceniach okres wykładów był kontynuowany jeszcze przez 2 lata. Na co dzień dk Christian współpracuje z dwoma proboszczami i dwoma referentami pastoralnymi. Praca polega na przewodniczeniu nabożeństwom, pracy charytatywnej, odwiedzinach chorych, zanoszeniu komunii świętej, rozmowach, organizacji i sprawach biurowych. Jest diakonem stałym, który pracuje etatowo w diecezji. O swoim diakonacie mówi, iż posługiwanie możliwe jest tylko przy wsparciu rodziny i przy poszanowaniu jego misji. W diec. kolońskiej jest 306 diakonów stałych, w tym 86 utrzymujących się z wykonywania zawodu świeckiego, 108 zatrudnionych przez diecezję, pozostali należą do grupy „inactiv” – niepodejmujących posługi z różnych powodów (emerytura, stan zdrowia, itd.). Obecnie 15 przygotowuje się do święceń.

Sympozjum zakończyło się dyskusją, podsumowaniem, którego dokonał ks. bp Andrzej Czaja i modlitwą.