Odnowa to słowo, które bez większych trudności można połączyć z okresem wakacji. Równocześnie nieomal machinalnie kojarzymy ją raczej z odnową biologiczną i innymi podobnymi zabiegami z tej branży. A co ze stroną duchową, z wiarą? Wakacje to także okres różnego rodzaju rekolekcji, oaz. Sam niedawno wróciłem z takich rekolekcji oazowych. Odnowa duchowa stała się udziałem wielu uczestników (wierzę, że wszystkich na swój sposób), także i moim. Pozostaje jednak pytanie – co z niej przetrwa okres szarej codzienności, co dobije się aż do głębin serca tak, aby mogło stać się częścią mojego życia już na dobre? A odpowiedź?... jest prosta – to Bóg daje łaskę odnowy, rozpoczęcia od nowa, i On sam potrafi zachować odnowione życie, jak mówi św. Paweł - „Ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, ukończy je do dnia Chrystusa Jezusa” (Flp 1, 6). Nie można tylko tracić Go z oczu...