...spraw, abyśmy zachowując Twoje przykazania, zasłużyli na życie wieczne. Przez naszego Pana.

A podobno wszystko w naszym życiu jest łaską... Jak zatem można się modlić słowami dzisiejszej kolekty mszalnej? Jak możemy zasłużyć sobie na życie wieczne? Czyżby Kościół promował swoisty marketing – niby łaska, ale jednak trzeba na nią jakoś zapracować, zasłużyć... Nie jest dobrze jeśli w przestrzeni wiary poruszamy się wśród przeciwności. Podobnie jest z łaską i zasługą. Sens dla mnie jako chrześcijanina ma tylko to, co jest złączone z Jezusem, nie to, co jest moje. Także i zachowywanie przykazań – jeśli będzie tylko moje, na nic się nie przyda...