Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez filozofię […] opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. Zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono.
Boga nie da się wyjaśnić, ująć w ramy i schematy. Św. Augustyn powiedział: „Jeśli rozumiesz, to już nie jest Bóg”. To On sam objawia się tym, którzy Go szukają. On sam nas wszystkiego nauczy. Trzeba tylko i aż w Niego zapuścić korzenie.
Być może nielogiczne okaże się wtedy najmądrzejsze, rzeczy które uważaliśmy za proste staną się mniej jednoznaczne, a zawikłane ludzkie problemy nagle znikną, jakby ich nigdy nie było. Być może zobaczymy zupełnie inny świat i zupełnie innych ludzi wokół. I zyskamy wolność.
Chrystus wyzwala. Zawsze. W miłości nie ma lęku – pisał święty Jan. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości. Jeśli czuję się spętany, zamiast na miłość Boga odpowiadać wierną miłością, może to, w co wierzę, nie jest Bogiem?
Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę. Zapuśćcie w Niego korzenie.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.