11.04.2010

Chociaż byśmy nie wiem kim byli, nie wiem co posiadali, byli dobrzy, mądrzy i święci – śmierć dotknie nas tak samo jak innych.

Chociaż byśmy nie wiem kim byli, nie wiem co posiadali, osiągnęli nie wiem jakie wyżyny, byli dobrzy, mądrzy i święci – śmierć dotknie nas tak samo jak innych. Staniemy wobec niej tak samo odsłonięci, bezradni, w poczuciu ulotności tego, co zwykliśmy nazywać własnym. Dotknie nas związane ze śmiercią zwykłe ludzkie cierpienie, poczucie klęski, strach. To, co stało się wczoraj w Smoleńsku, to, co stało się w Katyniu 70 lat temu i każda inna śmierć, która nas, ludzi, dotyczy – czyni wiele słów zbędnymi, nieprzystającymi do sytuacji. Są jednak słowa, które w takich właśnie okolicznościach wybrzmiewają szczególnie mocno.

Ten, który zmartwychwstał, mówi nam dzisiaj: „Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni i żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani”.

 

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka