17.10.2010

I cóż by było z Izraelitami, gdyby Mojżesz zamiast Jozuego poprowadził ich do bitwy? Cóż by było, gdyby opuścił ręce?

Zwycięstwo Izraelitów nad Amalekitami. Zwycięstwo oręża, zwycięstwo Boga, zwycięstwo w końcu samego Mojżesza. Wskazówki można podsumować w punktach. Po pierwsze: mieć nadzieję i podjąć działania. Po drugie: wiedzieć co jest najważniejsze, ale i realnie oceniać możliwości swoje i innych. Po trzecie w końcu: trwać, mimo przeszkód. I korzystać z pomocy ludzi.

Mieć nadzieję, wiedzieć co jest najważniejsze i trwać. W głowie brzmi mi zdanie „została tylko modlitwa”. Już nic nie można zrobić. Po ludzku nie ma szans. Dlaczego „tylko”? Dlaczego często dopiero po wyczerpaniu wszelkich innych środków? Dlaczego modlić się znaczy nie robić nic?

I cóż by było z Izraelitami, gdyby Mojżesz zamiast Jozuego poprowadził ich do bitwy? Cóż by było, gdyby opuścił ręce?

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać…

Chrześcijanin nigdy nie jest bezradny. Posiada najsilniejszą broń. Modlitwę.