26.02.2011

Powołanie

Groźny dla stworzenia władca wszystkiego, co jest na świecie; mocny na podobieństwo Boga, bo z wolą, rozumem, zdolnością przekazywania tego, co dzieje się w głowie i wysłuchania tego, co dzieje się w głowie bliźniego. A, i jeszcze znający, co dobre, a co złe…

Groźny dla stworzenia władca wszystkiego, co jest na świecie; mocny na podobieństwo Boga, bo z wolą, rozumem, zdolnością przekazywania tego, co dzieje się w głowie i wysłuchania tego, co dzieje się w głowie bliźniego. A, i jeszcze znający, co dobre, a co złe… Taki z woli Boga jest człowiek. Niesłychanie wywyższony ponad całe stworzenie.

Było już po feriach. Stałem samotnie na szczycie Jałowca. Rzadko przeze mnie odwiedzanej góry. Wspominałem dzień sprzed ponad trzydziestu lat, gdy stałem tam po raz pierwszy. Ile się od tamtej pory zmieniło! Nie, nie, polana pod szczytem całkiem podobna. W moim życiu… jak to wszystko płynie…

Jestem człowiekiem. Takim niezwykłym stworzeniem. Ale z ziemi stworzył mnie Bóg i kiedyś znów moje ciało jej zwróci. Tylko duch powróci do Niego. By potem – o błogosławiona nadziejo – na powrót przyoblec się w ciało….

Bóg wie, po jakich ścieżkach błąkałem się przez owych trzydzieści lat. On zna każdą moją drogę. I tę, która wolałbym ukryć, i tę chwalebną…