03.05.2011

W niebie i na ziemi

Myślę o umiejętności czytania obrazów... Otwarta w niebie Boża Świątynia; Niewiasta obleczona w słońce...

Myślę o umiejętności czytania obrazów... Otwarta w niebie Boża Świątynia; Niewiasta obleczona w słońce; Pierworodny, któremu zostały poddane Trony, Panowania, Zwierzchności i Władze... Rozumienie symboli, biblijnych metafor, to, co podpowiada egzegeza – to jeden ze sposobów. Drugi – być może o wiele ważniejszy: zrozumienie, że to, co stało się w niebie, ma konkretne znaczenie dla nas tu, na ziemi.

Często swoją przyszłość i teraźniejszość widzimy w perspektywie różnych wydarzeń – gospodarczych, historycznych, politycznych... Znacznie rzadziej – w kontekście tego, co dzieje się w niebie: że Pan Bóg zakrólował, oskarżyciel został strącony, że nasza ojczyzna ma w niebie Potężną Orędowniczkę...

Być może nie da się tego pojąć teoretycznie: trzeba doświadczyć. Podziękować Ojcu, który nas uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości, nie uciekać spod krzyża, wziąć Ją do siebie.

 

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka