15.02.2013

Post, który wybieram?

Jak można zupełnie nas obmyć z naszej winy? Jak duch skruszony może wystarczyć?

Bożej miłości do nas nie da się zmierzyć ani ogarnąć. Przyzwyczajeni, że nie ma nic za darmo, że za wszystko trzeba płacić – nie rozumiemy tej logiki. Jak można zupełnie nas obmyć z naszej winy? Jak duch skruszony może wystarczyć?

Bóg nas zawstydza. Post, post, post. Więc pchamy Mu przed oczy własne starania, szczycimy się z umartwień, a On o tym mówi, że rozerwie nasze kajdany, wyprowadzi na wolność, nakarmi i przyodzieje. My – że doskoczymy. On – że nas podniesie.

 

Rachunek sumienia

Czy Wielki Post przeżywam po Bożemu?

Śladami świętych

Abba Antoni „powiedział też, że są ludzie, którzy wyniszczyli ascezą swoje ciało, ale ponieważ zabrakło im roztropności, oddalili się od Boga”.

 

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka