12.03.2015

Przeciwko

W życiu duchowym nie można być neutralnym. Jeżeli odwracasz się do Mnie plecami, okazujesz mi tym samym nieufność, wzgardę, niechęć.

Być przeciwko Jezusowi to podjęcie decyzji, by odwrócić się do Niego plecami, a nie twarzą.

Jezus mówi to wyraźnie: „Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.

W życiu duchowym nie można być neutralnym. Jeżeli odwracasz się do Mnie plecami, okazujesz mi tym samym nieufność, wzgardę, niechęć.

Jeżeli wobec drugiego człowieka zajmujesz taką pozycję, nie jesteś w stanie go poznać, zaprzyjaźnić się z nim. Tak samo jest i ze Mną. Gdy odwracasz się ode Mnie, nie dajesz Mi szansy, bym doprowadził cię do poznania Prawdy o Bogu, o świecie, o człowieku. Nie mogę stać się Twoim przyjacielem.

Wtedy zaczynasz słuchać ojca kłamstwa, który całkowicie zafałszuje twój wzrok, twój osąd. I zrobi wszystko, byś nigdy na Mnie nie spojrzała. Byś odrzuciła dobroć i miłość, które mogłyby uleczyć twoje poranione serce, przywrócić ci nadzieję i wiarę, że to wszystko ma sens.

Proszę, spojrzyj na Mnie. Spoglądaj na Mnie jak najczęściej.”

Rachunek sumienia:

  1. Być z Jezusem, spoglądać na Niego mogę poprzez czytanie Ewangelii. Ile czasu dziennie poświęcam na spotkanie się z Jezusem w Słowie Bożym?
  2. Jaką postawę najczęściej przyjmuję wobec drugiego człowieka: jestem zwrócona ku niemu, czy odwrócona do niego plecami?
  3. Czy ufam, że poprzez słowa kapłanów, biskupów Jezus uczy mnie prawdy o sobie?

Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska

Rozważaj i słuchaj

Sławomir Opaliński Muzyka na Post (23)