20.05.2015

Glina zamienia się w złoto

Tak rzadko uświadamiam sobie, że będąc uczniem Chrystusa jestem lepszy niż reszta świata.

Jest w tym coś niemal świętokradczego: słuchać modlitwy Syna do Ojca. A jednak słucham, bo przedstawiona została w natchnionej przez Boga Biblii, w Ewangelii Jana. Więc słyszę, jak Jezus prosi: „Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie”.

Uświęć ich w Twoim słowie. Oni są posłani na świat. Ja za nich poświęcam siebie, aby byli uświęceni.... Chyba nie umiem docenić wagi tych słów, ale czuję, że to coś niezwykłego. To jakby moment ogłoszenia jakiegoś wielkiego awansu. Stworzenia z gliny szlachetnieją.  Uświęceni w prawdzie stają się godni świata Boga....

Rzadko uświadamiam sobie, że będąc uczniem Chrystusa jestem lepszy niż reszta świata. Bo przecież nawet jeśli nie tak jak inni uczony i umiejący, to przecież uświęcony w prawdzie.

Modlitwa

To nie pycha, Panie. To prawda: jestem lepszy niż reszta świata. Lepszy, bo wespół z innymi Twoimi uczniami uświęcony w prawdzie. Niech mnie jednak to wywyższenie nie wbija w pychę, ale uczy miłości. Bo przecież nie zasłużyłem na Twój dar. Bo przecież chcesz – i ja w tym mam Ci pomóc – aby wszyscy ludzie doszli do tego samego..