05.08.2016

Pewny koniec nikczemnika

Uciemiężenie przez nikczemnika... Skąd to znam? Jasne, można wyrwać się z niewoli. Za cenę życia albo poniewierki.

Dziś czytam Nahuma. Zapowiada wyzwolenie Izraela spod władzy Niniwy: „Oto na górach kroki dobrego zwiastuna, co ogłasza pokój. Święć, Judo, swe uroczystości, wypełniaj swe śluby, bo nie przejdzie już więcej po tobie nikczemnik, całkowicie został zgładzony”.

Uciemiężenie przez nikczemnika... Skąd to znam? Jasne, można wyrwać się z niewoli. Za cenę życia albo poniewierki. To nie jest dobre wyjście... A Bóg zapowiada, że ciemiężyciel, Niniwa, zostanie spustoszona.

Tak, wiem. Bóg widzi. Nie pozwoli, by uciemiężenie, ucisk trwały na wieki. Wstawi się za uciśnionymi i poniewieranymi. Dla Niego nie jesteśmy ważni i ważniejsi. Wszyscyśmy z jednej gliny, jednakowo odkupieni krwią Chrystusa....

Modlitwa

Nieważne czy ucisk minie dziś, jutro za rok czy dziesięć. Byleś Ty, Panie Boże widział i stał po mojej stronie. Niekoniecznie przeciw moim nikczemnym ciemiężycielom, ale ze mną...