15.03.2018

Nieużywane niszczeje

Schowany na później w szafie płaszcz czasami zjadają mole.

Mówi Jezus do Żydów: „Gdybyście jednak wierzyli Mojżeszowi, to i Mnie wierzylibyście. O Mnie bowiem on pisał. Jeżeli jednak jego pismom nie wierzycie, jakżeż moim słowom będziecie wierzyli?”.

To problem niewierzących wierzących. Takich, co może i znają Pismo, może i teologię mają w małym palcu, świetnie poruszają się w zagadnieniach moralnych, ale to dla nich tylko teoria. Codzienne życie, codzienne wartościowanie dalekie są od tego, czego oczekiwał od swoich uczniów Jezus. A to za mało.

No bo to, że mam w garażu super samochód, że mogę do niego wsiąść i pojechać gdzie chcę nic nie znaczy, jeśli nie wezmę kluczyków, nie wsiądę i nie pojadę. Teoretyczna możliwość to za mało. Bez wprowadzania jej w czyn nie ma dalekich, ekscytujących podróży, ani pięknych wrażeń utrwalonych fotograficznym aparatem. Jest tylko ten samochód w garażu. Powoli obracający się w grata.

Podobnie bez wprowadzania wiary w czyn. Jest wtedy tylko teoretyczną możliwością. I powoli pozostają po niej tylko wspomnienia. I parę starych fotografii...

Modlitwa

Pomóż mi, Panie Jezu, bym teorię swojej wiary umiał i chciał przekuwać na konkret miłości. Boga i bliźniego.