22.02.2019

Paś z miłością

Bądź dla ludzi taki, jakim chciałbyś, by oni byli dla ciebie. Proste, jasne. Dlaczego ciągle nieoczywiste?

Piotr do starszych Kościoła:

„Paście stado Boże, które jest przy was, strzegąc go nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg chce; nie ze względu na niegodziwe zyski, ale z oddaniem; i nie jak ci, którzy ciemiężą gminy, ale jako żywe przykłady dla stada”.

Paście stado „jak Bóg chce”, w innych tłumaczeniach „po Bożemu”, „zgodnie z wolą Boga”. Zastanawiam się, co to właściwie znaczy? Co jest wolą Bożą, a co ludzkim wymysłem?

Nie jesteśmy zdani na długie poszukiwanie czy rozeznawanie. Bóg dał nam przykazania. Wszystkie streszczają się w tych dwóch: kochaj Boga, kochaj bliźniego jak siebie samego. Kochać bliźnich jak siebie samego – to jest wolą Boga. Jan doda w swoim pierwszym liście, że kto nie kocha bliźniego, którego widzi, nie może tak naprawdę kochać Boga, którego nie widzi.

Traktuj owce stada tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Takie proste i łatwe, takie nieoczywiste, bo zapominane.