12.02.2021

Na bezdrożach

Bóg przedstawiany przez węża staje się kimś dalekim, niezainteresowanym bezpośrednio losem człowieka.

…niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy (Rdz 3,6).

W zwodniczym dialogu rajskim węża z niewiastą role są podzielone: kusiciel i kuszona, świat pozorów i batalia o życie. Bóg przedstawiany przez węża staje się kimś dalekim, niezainteresowanym bezpośrednio losem człowieka i ukrywającym przez nim ważne sprawy. Dlatego zostaje również zawężona perspektywa patrzenia, w której blask boskiego piękna próbują przyćmić nieudolne namiastki.

Człowiek w zetknięciu z diabłem nie ma żadnych szans. W starciu z osobową inteligencją, która manipuluje, pozostaje przegranym. Tym, co daje wolność, jest bliskość Boga. Wyjście z ciemności bezdroży i lęków jest możliwe jedynie z Jego pomocą. Moc Bożego działania jest w pewnym stopniu uzależniona od otwartości, z jaką zbliżamy się do Pana.

Myśl papieża Franciszka

Trzeba bowiem zdemaskować to, co można określić jako „logikę węża”, zdolnego wszędzie do maskowania się i ukąszenia. Jest to strategia stosowana przez węża „podstępnego”, o którym mowa w Księdze Rodzaju, a który u zarania ludzkości stał się twórcą pierwszego „fake newsa” (por. Rdz 3,1-15) Doprowadził on do tragicznych konsekwencji grzechu, którego wynikiem było następnie pierwsze bratobójstwo (por. Rdz 4), a także inne niezliczone formy zła przeciwko Bogu, bliźniemu, społeczeństwu i stworzeniu (Orędzie na 52. Światowy Dzień Środków Masowego Przekazu).

K P Nebo - Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia