13.03.2021

Niestałość

Co to za przyjaciel, który przychodzi tylko wtedy, gdy czegoś potrzebuje?

Miłość wasza podobna do chmur o świtaniu albo do rosy, która prędko znika.

To z Ozeasza... I tak aktualne, że mogłoby zostać wypowiedziane dziś. Nasze deklaracje nawrócenia? Gdyby dziesiątą ich część udało wcielić się w życie, Bóg mógłby już przypinać nam anielskie skrzydła...

Raz postanowiwszy muszę ciągle to postanowienie w sobie odnawiać. Ciągle być do Boga zwróconym twarzą, ciągle traktować Go na serio. Nie tylko wtedy, gdy bardzo potrzebuję Jego interwencji i dlatego gotów jestem obiecać wszystko...

Modlitwa

Przepraszam Boże. Przepraszam, że mam czas dla Ciebie głównie wtedy, gdy czegoś od Ciebie potrzebuję. Czyli gdy tak naprawdę mam czas na swoje sprawy. Przepraszam że zapominam o Tobie, gdy wszystko jest w porządku. A przecież przyjść do Ciebie nie mając żadnej konkretnej sprawy, nie pragnąc nawet zaspokojeniach duchowych potrzeb, to dopiero jest czysta bezinteresowna miłość...

Z nauczania Jana Pawła II

W ciągłości z całą Tradycją Kościoła pozostaje także nauczanie o koniecznej zgodności prawa cywilnego z prawem moralnym, jak to przedstawia cytowana Encyklika Jana XXIII: „Władzy rozkazywania domaga się porządek duchowy i wywodzi się ona od Boga. Jeśli więc sprawujący władzę w państwie wydają prawa względnie nakazują coś wbrew temu porządkowi, a tym samym wbrew woli Bożej, to ani ustanowione w ten sposób prawa, ani udzielone kompetencje nie zobowiązują obywateli (...). Wtedy w rzeczywistości kończy się władza, a zaczyna potworne bezprawie”. Takie też jest jednoznaczne nauczanie św. Tomasza z Akwinu, który pisze między innymi: „Prawo ludzkie jest prawem w takiej mierze, w jakiej jest zgodne z prawym rozumem, a tym samym wypływa z prawa wiecznego. Kiedy natomiast jakieś prawo jest sprzeczne z rozumem, nazywane jest prawem niegodziwym; w takim przypadku jednak przestaje być prawem i staje się raczej aktem przemocy”. A w innym miejscu: „Każde prawo ustanowione przez ludzi o tyle ma moc prawa, o ile wypływa z prawa naturalnego. Jeśli natomiast pod jakimś względem sprzeciwia się prawu naturalnemu, nie jest już prawem, ale wypaczeniem prawa”.