16.09.2022

Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał....

... to słusznie pisze św. Paweł: nasza wiara nie miałaby sensu.

Wraz z Kościołem wracam dziś do lektury Pawłowego pierwszego listu do Koryntian. Tym razem Apostoł Narodów przeciwstawia się jakiemuś panującemu wśród Koryntian przekonaniu, że nie ma zmartwychwstania.  I tłumaczy, że jeśli nie ma, to i Chrystus nie zmartwychwstał, a wiara w Niego nie ma sensu. No bo po co żyć po Bożemu, jeśli końcem człowieka, niezależnie od wszystkiego, miałoby być zjedzenie przez robaki?

Chrześcijanie XXI wieku wierzą w zmartwychwstanie. Chyba, tak się przynajmniej wydaje.  Często jednak ta podstawowa, centralna prawda, jest przyćmiewana przez inne, znacznie mniej istotne. Nie, nie w będącej najlepszym wyrazem wiary liturgii Kościoła. Ale już w nauczaniu, codziennym, życiu... Ot, dość mocny przykład: to koncentrowanie się na różnych prywatnych objawieniach...

A przecież nasza wiara i całe nasze o niej nauczanie mają sens tylko wtedy, jeśli Chrystus zmartwychwstał i jeśli my zmartwychwstaniemy. Patrząc czy ucząc o innych sprawach, tę podstawową trzeba mieć zawsze na uwadze....

Modlitwa

Dziękuję Ci Jezu, że przez swoje zmartwychwstanie nadałeś mojemu życiu sens. Bo wiem, że śmierć niczego co dobre nie skończy.

Promienie Miłości Zmartwychwstał Pan i żyje dziś