16.10.2022

Są

Nie da się żyć całkiem osobno, ignorując te wielorakie więzi, zależności, wzajemne zobowiązania i możliwości, które mamy dzięki bliźnim.

Przywykliśmy do tego, że możemy na nich liczyć. Że są. Służą pomocą, oparciem, nie ociągając się, wytrwale, własnym kosztem. Tacy jak Mojżesz, Aaron, Chur. Tacy jak Jadwiga Śląska i Jan Paweł II.

Gdzie my w tym wszystkim jesteśmy. Walczymy z Amalekitami? Dobijamy się do czyichś drzwi? Pomagamy niechętnie, dla świętego spokoju?

Nie da się żyć całkiem osobno, ignorując te wielorakie więzi, zależności, wzajemne zobowiązania i możliwości, które mamy dzięki bliźnim. Czasami trzeba dopiero wstrząsu, doświadczenia straty, śmierci, aby dostrzec, że za naszymi osiągnięciami, spokojem, jakością życia – stoją konkretni ludzie. Ich wysiłek, modlitwa, świętość.