Nauczyłam się Godzinek na pamięć, abym mogła śpiewać je również na porannym na spacerze w lesie i przy pracach domowych. Piękno i wartości ewangelizacyjne Godzinek odkryłam przed laty dzięki Radiu Maryja.
A czy znacie Akatyst? Akatyst Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy. Autorem jest Roman Pieśniarz, znany jako Roman Melodos, scs. Prepodobnyj Roman Sładkopiewiec święty mnich w Kościele prawosławnym oraz diakon i święty Kościoła katolickiego, znany również, jako Roman Hymnograf. Wielki poeta religijny, żył w V. wieku.Zachwyćcie się...
Akatyst, czyli śpiewany na stojąco, najczęściej przed ikoną akatystową. 24 strofy (kontakiony i ikosy) każda zaczynająca się na kolejną literę alfabetu. Treścią jednak bliższy jest modlitwie Anioł Pański, też zresztą śpiewanej na stojąco. Godzinki to pewna forma brewiarza dla świeckich z mnóstwem odwołań do Starego Testamentu. Nie zmienia to faktu, że i Godzinki i Akatyst ku czci Bogurodzicy przecudne są.
Szanowna Autorko, Zapomniała Wielebna Siostra o figurze Matki Najświętszej jaką była Szunamitka Abiszag, zresztą może nie zapomniała , tylko ta figura przepadła w tekście godzinek na fali odnowy posoborowej. Proszę się do tej mojej uwagi odnieść. Pozdrawiam
Czcigodna Siostra - autorka tego tekstu - nie rozkodowała wszystkich biblijnych Typów Maryi wyśpiewywanych obecnie w Godzinkach, a cóż dopiero mówić o „Abizaj”, ale chyba nie taki był zamiar autorski. W jednej z dawnych wersji - regionalnie i czasowo było i jest ich kilka, w miejsce wersetu „od niewoli okrutnej lud swój ratująca” były słowa „Abizai prawego Dawida grzejąca”. Mowa o niej na początku Pierwszej Księgi Królewskiej (1 Krl 1, 1-4): „Z biegiem czasu sędziwy król Dawid tak się posunął w latach, że nie mógł się rozgrzać, choć okrywano go kocami. Wówczas powiedzieli mu jego słudzy: Trzeba, aby wyszukano panu memu, królowi, młodą dziewicę, a ona będzie przy królu czuwać i mieć o niego staranie. I będzie spała na twym łonie, a przez to ogrzewała pana mego, króla. Szukano więc pięknej dziewczyny w całym kraju izraelskim, aż wreszcie znaleziono Szunemitkę Abiszag i przyprowadzono ją do króla. Dziewczyna ta była nadzwyczaj piękna. Choć miała staranie o króla i obsługiwała go, król się do niej nie zbliżył.” Jej imię zapisywano różnie: Abisag, Abiszag, Abesach, a w Godzinkach pojawiło się ono w błędnej, bo w męskiej stronie Abizai (Abisaj pojawia się w księgach Samuela jako towarzysz zbrojny Dawida, np. 1 Sm 30,11).
Niektórzy tłumaczą zniknięcie Abiszag z Godzinek przyzwoitością. Myślę jednak, że jest to swego rodzaju przekleństwo współczesności, epatującej seksualnością w każdej możliwej dziedzinie, tak iż każdą relację mężczyzny i kobiety, a także każdą bliskość nasze pokolenie zwykło postrzegać już niemal wyłącznie w kategoriach erotycznych. Tymczasem biblijna Abiszag jest obrazem niewiasty pozostającej dziewicą, całkowicie oddanej swemu Panu-Królowi, który dla twórcy Godzinek i jego pokolenia był obrazem samego Boga, zaś dziewica-służąca nikim innym, jak typem Służebnicy Pańskiej Maryi. Podobnie jak Abiszag oddała Dawidowi swoje ciało, nie tracąc swojej czystości, swego dziewictwa, tak również Maryja oddała swoje ciało Bogu i pozwoliła, by Jego Syn narodził się w ludzkim ciele nie naruszając Jej panieństwa. Proszę docenić, jak wielka głębia kryła się w tym porównaniu i jak dalece jest ono trafne. Stąd może i żal, że nie ma dziś tego wersetu w Godzinkach. Widać nie dorośliśmy doń i jego głębi.
A ja szukałem właśnie w Google jaką postacią była Abizai... bo usłyszałem to imię w śpiewanych godzinkach. Zdziwiło mnie, że dla słowa Abizai było bardzo mało wyników wyszukiwania. Tutaj znalazłem odpowiedź, prawidłowe brzmienie Abizai to Abiszag, dziewczyna troszcząca się o starego króla Dawida. W godzinkach, w których brałem udział było zdanie nie Abizai prawego Dawida grzejąca, ale Abizai prawego Dawida żywiąca. Naprawdę te godzinki mają bardzo głęboką treść... Abiszag to prawdziwy obraz Maryi, Matki.
Godzinki to pewna forma brewiarza dla świeckich z mnóstwem odwołań do Starego Testamentu.
Nie zmienia to faktu, że i Godzinki i Akatyst ku czci Bogurodzicy przecudne są.
Zapomniała Wielebna Siostra o figurze Matki Najświętszej jaką była Szunamitka Abiszag,
zresztą może nie zapomniała , tylko ta figura przepadła w tekście godzinek na fali odnowy posoborowej.
Proszę się do tej mojej uwagi odnieść.
Pozdrawiam
Jej imię zapisywano różnie: Abisag, Abiszag, Abesach, a w Godzinkach pojawiło się ono w błędnej, bo w męskiej stronie Abizai (Abisaj pojawia się w księgach Samuela jako towarzysz zbrojny Dawida, np. 1 Sm 30,11).
Niektórzy tłumaczą zniknięcie Abiszag z Godzinek przyzwoitością. Myślę jednak, że jest to swego rodzaju przekleństwo współczesności, epatującej seksualnością w każdej możliwej dziedzinie, tak iż każdą relację mężczyzny i kobiety, a także każdą bliskość nasze pokolenie zwykło postrzegać już niemal wyłącznie w kategoriach erotycznych. Tymczasem biblijna Abiszag jest obrazem niewiasty pozostającej dziewicą, całkowicie oddanej swemu Panu-Królowi, który dla twórcy Godzinek i jego pokolenia był obrazem samego Boga, zaś dziewica-służąca nikim innym, jak typem Służebnicy Pańskiej Maryi. Podobnie jak Abiszag oddała Dawidowi swoje ciało, nie tracąc swojej czystości, swego dziewictwa, tak również Maryja oddała swoje ciało Bogu i pozwoliła, by Jego Syn narodził się w ludzkim ciele nie naruszając Jej panieństwa. Proszę docenić, jak wielka głębia kryła się w tym porównaniu i jak dalece jest ono trafne. Stąd może i żal, że nie ma dziś tego wersetu w Godzinkach. Widać nie dorośliśmy doń i jego głębi.