@Obywatel, mury Jerycha to metafora przedmiotu naszej prośby, intencji - np. dla kogoś kto od pół roku nie może znaleźć pracy jest to zdecydowanie mur do przebicia - Pan Bóg jest tutaj tym samym, którym jest w tekście biblijnym o zdobyciu Jerycha, czyli Mocą, która tego dokonuje:)
Ale Pan Bóg jako "mury Jerycha", które trzeba przełamać i rozwalać... hmmmmmmm.... Dziwnie to brzmi....