Przykład z ratowaniem starego krzyżyka skłania do przemyślenia moich poczynań w obronie wiary. Często podczas dyskusji, broniąc prawd wiary, nie panuję nad językiem, upokarzam rozmówcę.. A gdy poniżam bliźniego, krzyżuję JEZUSA na nowo. Moja postawa jest przecież ewidentnym zaprzeczeniem najważniejszego przykazania BOŻEGO, przykazania o miłości.