• Beszad
    10.05.2011 12:29
    Beszad
    Przyznam, że nie zastanawiałem się nigdy głębiej nad samą formą wejścia kapłana, a te słowa bardzo wiele mi odsłoniły. Kapłan jest tutaj "człowiekiem drogi" i "człowiekiem spotkania" - to bardzo istotne odsłonięcie znaków dotyczących procesji i ucałowania ołtarza. Niech jak najwięcej będzie takich artykułów, które przebliżałyby nam wszystkim znajomość liturgiocznej symboliki - wtedy i optyka uczestniczącego w Ofierze staje się zupełnie inna. Dziękuję.
  • Michał Jędryka
    11.05.2011 05:06
    Wracając do początkowego pytania: jak to zmienić? Po prostu - iść na Mszę w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. I nie jest to złośliwe czepialstwo. Kiedy w moim mieście zaczęła być odprawiana Msza w starym rycie, zacząłem na nią chodzić z dziećmi. I stał się cud. Dzieci na Mszy się nie nudzą i chcą chodzić "na łacińską". Z przejęciem śledzą tekst w mszalikach i śpiewają razem z organistą gregoriańskie "Credo" i Gloria"...
    • Viator
      11.05.2011 08:51
      Moim zdaniem nie trzeba do tego łacińskiej Mszy. Trzeba Mszy przygotowanej i nabożnie, według zasad OWMR odprawianej. Niestety, wiele złego narobiły tu Msze dla dzieci. Żeby je zainteresować niektórzy kapłani zaczęli wprowadzać innowacje, które z liturgii robią katechezę... A to niedobrze...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...