• gut
    29.02.2012 14:14

    Chodzi o wyczulenie na to, co może być mottem całego tego Czterdziestodniowego okresu - „nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”Może właśnie po to na jakiś czas zmieniamy śpiew, aby mogło do nas wyraźniej dotrzeć jak wielką łaską jest słuchanie słowa Bożego, możliwość karmienia się takim cudownym pokarmem. Szanowy Autorze przepiękna refleksja!

  • gut
    29.02.2012 14:40

    nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4, 4). Motto Autora, przepięknie nawiązuję do uświadomienia sobie, że czytanie Słowa Bożego w czasie Mszy św. jest <sakramentem werbalnym> tak jak przyjmujemy sakrament Komunii św. Ciało i Krew Jezusa czyli Jego samego tak i słuchanie Słowa Bożego podczas Mszy św. jest karmieniem się Jezusem w jego <Ciele Słowa> jak w czasie Komunii św. jest uobecnianie wydarzeń z Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa tak i w czasie czytania i słuchania Słowa Bożego w czasie Mszy św. uobecniane są słowa i czyny Pana Jezusa . Jeżeli w każdej kruszynie hostii i każdej kropli krwi jest cały Chrystus tak i w każdym słowie, literze Słowa Bożego jest cały Chrystus. A jak pięknie mówi ks. prof. Henryk Witczyk kiedy czytamy Pismo św. to tak naprawdę Pismo św. czyta nas.

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...