• recormon
    19.06.2014 16:39
    "Zafascynowała nas tajemnica obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. I słusznie, bo to jest wielka tajemnica, to jest wielki cud. Ale co zrobiliśmy z Pamiątki Pana? Chrystus przecież nie powiedział: Bierzcie i oglądajcie, lecz: Bierzcie i spożywajcie. Wielka jest ta tajemnica obecności. Ale wtedy, gdy nie spożywamy Eucharystii, nie przeżywamy jej jako sakramentu jedności. Obecność Boga wśród nas, to jeszcze nie jest nasze zjednoczenie z Bogiem. Obecność to akt jednostronny, to wyjście Boga naprzeciw nam. Jaki sens ma obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, kiedy nie spożywamy Ciała Pańskiego?(...) Nie ma specjalnego sakramentu obecności, bo jest nim cały świat, cały wszechświat stworzony przez Boga jest znakiem Jego obecności, czyli sakramentem. Nie możemy się zadowolić adorowaniem Chrystusa obecnego, bo Jego obecność jest zaproszeniem do spożywania pokarmu." Sługa Boży Ks. F. Blachnicki
    • _jasiek
      21.06.2014 17:58
      To to mi Pan wytłumaczył skąd się bierze moja rezerwa do tego księdza ... Intuicyjnie czułem, że z nim cos nie tak za bardzo po katolicku.
      • Bezimienny
        21.06.2014 23:24
        Bezimienny
        Co Twoim zdaniem w poglądach ks. Blachnickiego jest nie po katolicku? To, że na serio traktuje słowa Jezusa "Bierzcie i jedzcie" oraz "Jeśli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego nie będziecie mieli życia w sobie?" Katolicyzm, który byłby niezgodny z nauczaniem Jezusa byłby herezją!
  • trup
    19.06.2014 22:56
    cyt(Może daleko im do mistycznych porywów wielkich świętych. Może kazaniom brak głębi, a ludziom skupienia. I co z tego. Przecież nie aniołowie Bogu chwałę głoszą, ale człowiek. Święty i grzeszny, upadający i w niebo zapatrzony, pragnący uwielbić najlepiej jak potrafi. Dziś, Panu i Królowi, wszechmocy ukrytej w okruszynie Chleba, Tajemnicy niezgłębionej, dający wszystko co najlepsze i najpiękniejsze. To klęczący w pokorze, to wyprostowany z rozpromienionym obliczem, jasność chwały Pańskiej odbijającym. ) - dzięki za te słowa to przemawia , bo my tylko prostaczki , ale każdy kto przyszedł aby wielbić Boga w tej malutkiej cząstce chleba wyraził swoją wiarę .To buduje , a nie zawiłe filozofie skazujące Boga na oddalenie od człowieka albo odwrotnie.
  • antoon
    20.06.2014 00:54
    Celniku, godzien jestes....

    Dziekuję, od dłuższego już czasu czytam Tw. artykuły, niekiedy nie rozumiem:-), niemmiej sprawnie władasz piórem, za co dziękuję.

    A procesje, pamiętam..uczestniczyłem w nich jako dziecko, pamiętam ołtarze przytrojone, witki brzozy, ludzkie twarze skupione,..., dzieci wiosną upojone, radoscią wezbrane, w miłości Boga zjednoczone,...,
  • ja
    20.06.2014 20:36
    Flakonik alabastrowy, olejek nardowy bardzo drogocenny , po ludzku wyrażona miara miłości do Jezusa..
  • trup
    22.06.2014 14:21
    cyt(Oddawał się więc wspaniałej kontemplacji eucharystycznej ów wieśniak z parafii w Ars, który całe godziny spędzał nieruchomy w kościele ze wzrokiem utkwionym w tabernakulum, a zapytany przez świętego Proboszcza, co robi przez cały dzień, odpowiedział: „Nic, ja patrzę na Niego, a On patrzy na mnie”. To pokazuje nam, że kontemplacja chrześcijańska nigdy nie jest jednokierunkowa ani nie jest skierowana ku nicości ) - to jest odpowiedz po co jest obecny Jezus Chrystus w eucharystii .Kontemplacja i jedność z Bogiem nie tylko poprzez spozywanie materialne , ale i spożywanie duchowe .Jeżeli ktoś lubi mówić zamiast słuchać to będzie zadawał takie pytania jakie zauważyłem w cytacie przywołanym (Ale wtedy, gdy nie spożywamy Eucharystii, nie przeżywamy jej jako sakramentu jedności.)prawdopodobnie ksiądz blachnicki trochę za mało czasu spędzał w całkowitym milczeniu przed Najświetszym Sakramentem .Ale odniosłem takie wrażenie tylko na podstawie przytoczonego cyatu przez recormona
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Marzec 2024
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
Pobieranie... Pobieranie...