Dlaczego chwalimy łąki?

Nabożeństwa majowe to skarb wiary i tradycji. Nie wolno go utracić.

Na wiosnę świat cały zamienia się w świątynię wspaniałą, pagórki tworzą ołtarze, stopnie ich zaściela rozległy kobierzec murawy, zamiast organów śpiewa chór ptaków, a wonie z łona miliona kwiatów i modlitwy z piersi tysięcy ludzi spływają do wielkiej ofiary, którą świat na tych zielonych ołtarzach składa – nieco sentymentalnie i rzewnie we wstępie do jednego z modlitewników na temat nabożeństw majowych w 1928 r. pisała Józefa Żdżarska. Ale jest w tej rzewności głęboka prawda: ufność i miłość dziecka do Matki. Przywiązanie, które trwa i które widać szczególnie w maju w kościołach, na rozstajach dróg, przy kapliczkach.

Anna Chyc na Podhalu organizuje majówki od ponad dwudziestu lat. Bartłomiej Bober na Kaszubach prowadzi modlitwy od roku. W centrum Polski Lidia Krupa modli się przy domowej kapliczce wraz z mężem, a dołącza niemal pół miasta. A red. Rafał Porzeziński, gdy zatrzymuje się na Podlasiu na majową modlitwę, wie już, że zawsze należy poczekać na prowadzącą – liderkę.

Dlaczego, jak Polska długa i szeroka, kochamy maj i nabożeństwa majowe, zwane majówkami? I czy prawdą jest, że odchodzą w niepamięć?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Grudzień 2025
N P W Ś C P S
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
Pobieranie... Pobieranie...