Autostopowiczów nie zabieram. Żebraków zachęcam do znalezienia jakiejś pracy. Poza tym płacę podatki. Czy to wystarczy, by uznać się za dobrego człowieka?
Mówią nam, że zbawienie zależy od tej albo innej czynności, przynależności do tej lub innej grupy, konkretnych poglądów czy decyzji (a jeśli nie zależy, to przynajmniej trudniej będzie, oj trudniej…). Mówią z pełnym przekonaniem.
Złe słowo i dobrego złym czyni...
Zwyciężyć wszelkie cierpienie, wszelki ból, wszelką klęskę, każdy brak i każde upokorzenie. Zwyciężyć w końcu śmierć. Marzenie człowieka! Możliwe? Tak, możliwe. Dzięki miłości Boga.
Proponowane śpiewy można znaleźć w śpiewnikach: DROGA DO NIEBA, EXSULTATE DEO, ŚPIEWNIK LITURGICZNY, ŚPIEWNIK KOŚCIELNY, ABBA OJCZE.
O „przypadkach” zapierających dech w piersiach z Sylwią Juszkiewicz rozmawia Marcin Jakimowicz.
„Pomodlę się za ciebie” – gdy ktoś mi to powie, od razu robi się lżej na duszy. Modlitwa nie zastępuje działania, ale przypomina o Ostatniej Instancji Ratunkowej. Zmartwychwstały Pan wstawia się za nami po prawicy Ojca.
Czemu nie chcesz objawić się wszystkim? Ważnym, głośnym i uznanym? Czemu nie udowodnisz, Kim jesteś tym, którzy ciągle w Ciebie wątpią? Czemu nie okażesz swojej mocy wobec obrażających, prześladujących Cię?
Bo życie z Życia, dobro z Dobra, a miłość z Miłości.
Pokój wśród prześladowań? Pokój, gdy trzeba uciekać? Pokój, gdy patrzymy podejrzliwie na człowieka: szpieg to czy nie szpieg? Ufać mu, czy nie? A jednak pokój. Nie ludzki, pochodzący od Ducha Świętego.