publikacja 13.09.2024 00:00
Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 84
Zaiste jeden dzień w przybytkach Twoich
lepszy jest niż innych tysiące;
wolę stać w progu domu mojego Boga,
niż mieszkać w namiotach grzeszników.
Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą:
Pan hojnie darzy łaską i chwałą,
nie odmawia dobrodziejstw
postępującym nienagannie.
Panie Zastępów,
szczęśliwy człowiek, który ufa Tobie!
Co zyskuje człowiek, który wierzy w Boga, wierzy w Chrystusa i decyduje się iść Jego drogą? Jezus kiedyś swoim uczniom już na to pytanie odpowiedział:
Wtedy Piotr rzekł do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?» Jezus zaś rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy. Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi.
Z tym sądzeniem to być może tylko do Apostołów. Ale reszta już chyba do nas wszystkich: stokroć tyle, ile zostawiliśmy i życie wieczne na dokładkę. Tak, lepiej stać w progu Boga niż mieszkać w pałacach grzeszników....
Dziękuję Ci Boże za swoje życie. Może wielu powie, że idąc za Tobą wiele straciłem, ale ja wiem ile zyskałem. Wielu dobrych ludzi na mojej drodze, chleb powszedni w obfitości i przede wszystkim nadzieję życia wiecznego. Dziękuję, bo lepszego życia nigdy bym sobie nie wymarzył. Bo moje marzenia... cóż, chyba często płaskie. Twoje plany wobec mnie ciekawsze, wielowymiarowe....
Wiem, że tak lepiej