Nie jestem mnichem, więc modlitwa u mnie kuleje - tłumaczy się niejeden zabiegany człowiek. Ale można to zmienić. Nie zaniedbując żadnego ze swoich ważnych obowiązków. Chcesz spróbować?
„Odpręż się!”, „Trzy głębokie oddechy”, „Kręcenie głową”, „Kontrolowane rozluźnienie ciała”, „Ćwiczenie całkowitego rozluźnienia ciała”. Z jakiej książki pochodzą te tytuły rozdziałów i podrozdziałów? Podręcznika jogi? Nie. Z książki o modlitwie napisanej przez katolickiego mnicha. Książki opatrzonej kościelnym „imprimatur”.
IV Niedziela Wielkiego Postu
Nabot, co nie chciał sprzedać Achabowi swojego dziedzictwa – o tak, w jego historii streszcza się i nasz los.