Dziś Dziecię się narodziło, nazwane cudem, bo cud to przecież, iż Bóg przyszedł jako Dziecię.
Ten dzień, o Panie, uweselił królów, kapłanów, proroków; w nim się spełniły ich proroctwa.
Dziś Panna porodziła Emmanuela w Betlejem; dziś się urzeczywistniło proroctwo Iza j cisza.
Dziś Ten się narodził, co w księdze ludów liczy; psalm wyśpiewany przez Dawida dziś się ziścił.
„Wzeszła gwiazda z Jakuba, powstało berło z Izraela" (Lb 24, 17); proroctwo Balaama znalazło wyjaśnienie.
Królewskie błysło światło w królewskim Efraimie, dziś się wypełniło błogosławieństwo Jakuba.
Dziś drzewo życia śmiertelnym niesie ufność; niejasne słowo Salomona znalazło wyjaśnienie.
Dziś Dziecię się narodziło, nazwane cudem (Iz 9, 6); bo cud to przecież, iż Bóg przyszedł jako Dziecię.
Adam złożył winę na Ewę, co wyszła z niego; dziś Ewa zmyła z Adama winę rodzącą Zbawcę.
Zakwitła laska z Aarona, wydało owoc uschłe drzewo; dziś wyjaśnił się symbol w dziewiczym łonie Matki.
Ze skarbca Twego, Panie, ze skarbów Twego Plama pozwól zaczerpnąć imiona sprawiedliwych, tęskniących za Twym przyjściem.
Ów Set, który zajął miejsce Abla, czekał na Syna, aby przez Jego śmierć stępiał miecz, który Kain podniósł na stworzenie.
Noe oglądał synów Bożych, którzy byli czyści, lecz wnet stali się nieczyści; czekał na czystego Syna, by cudzołożnice stały się przez Niego czyste.
W swym. miłosierdziu Sem i Jafet czekali na miłosiernego Syna, by przyszedł i uwolnił Kanaan z jarzma grzechu.
Na Niego czekał Melchizedek, wyglądał Go następca, by ujrzeć Pana kapłaństwa, jak wybieli hyzopem stworzenia.
Na Niego czekał Aaron świadom, że skoro jego laska pochłonęła węże, to i krzyż Pana pochłonie węża, który pochłonął Adama i Ewę.
Mojżesz widział, jak zawieszony wąż uzdrawiał od ukąszeń żmii; czekał na Tego, co uzdrowi orane zadaną przez starego węża.
Kaleb niósł na żerdzi winogrono, przyszedł i czekał w nadziei, że zobaczy winorośl, której wino napełni weselem stworzenie.
Za Synem tęsknił Eliasz, nie widząc Go na ziemi, pomnażał swą wiarę i czystość, by wznieść się i ujrzeć Go w niebie.
Lecz kto wyliczy wszystkich sprawiedliwych, którzy wyglądali Syna? Ich liczby nie obejmą me słabe usta.
Dziś cieszą silę aniołowie, że czuwający przyszedł, by nas zbudzić, kto będzie spał tej nocy, gdy czuwa wszystko?
Przeczytaj także:
Tekst pochodzi z: Ojcowie żywi, Kraków 1982
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |