Bóg nie istniejący

W świecie wywróconym „do góry nogami”, jak latarnie wskazujące drogę okrętom, winni lśnić chrześcijanie, a w ich oczach wypisane polecenie Jezusa: kochaj tak jakby Cię nigdy nikt nie zranił.

W świecie, gdzie każdy chce coś znaczyć, gdzie drugi człowiek liczy się tylko wtedy, gdy jest do czegoś potrzebny, ot chociażby żeby zaspokoić czyjeś emocjonalne potrzeby, w tym świecie wywróconym „do góry nogami”, jak latarnie wskazujące drogę okrętom, winni lśnić chrześcijanie, a w ich oczach wypisane polecenie Jezusa: kochaj tak jakby Cię nigdy nikt nie zranił. W ten sposób Bóg nadal jest obecny pośród swojego ludu, pośród swoich przyjaciół, którzy często niewzruszeni Jego miłością zabijają Go w jeszcze okrutniejszy sposób niż dwa tysiące lat temu. Bóg jednak nie cofa swojej miłości. Jest jej wierny pomimo odrzucenia i ran zadanych Mu przez Jego dzieci. On jest wzorem prawdziwej miłości, miłości której imię tak bardzo dziś zostało zszargane i przeinaczone.

Człowiek w pojedynkę nie jest zdolny, by zbliżyć się do Miłości. Potrzebuje kogoś, kto go zaprowadzi, kto wskaże drogę. Tym kimś kto może mu pomóc jest drugi człowiek, jest wspólnota, jest Kościół. Człowiek nie jest samotną wyspą, nie zbawi się sam, ale potrzebuje Kościoła. To On pomaga uznać swoją niedoskonałość w miłości i nawracając się zawołać: Panie zmiłuj się nade mną, uzdrów mnie, bo zgrzeszyłem przeciw Tobie!.1 I wtedy Bóg – wg słów Pisma - uleczy złamanych na duchu i przewiąże ich rany.2 To nawrócenie jednak ma sens tylko wtedy, gdy polega na odkrywaniu miłosierdzia3 i gdy cały Kościół bierze w nim udział. Wyrażać się ono powinno w relacjach do bliźnich, szczególnie w przebaczeniu, a jedynym zaś słusznym motywem przebaczenia jest przebaczenie ofiarowane nam przez Boga.

To w odpowiedzi na miłość, człowiek może przemienić swoje myślenie, swój stosunek i swoje spojrzenie na siebie, na bliźnich, na świat, na Boga. Stwórca zakochał się w człowieku takim jaki jest, nikt z nas nie musi udawać przed Nim kogoś lepszego, czy innego niż jest, nie musi się zmieniać by zasłużyć na Jego miłość, by Bóg mógł przyjść i kochać nas. Nie istotne czy ochrzczony czy nie, dobry czy grzeszny – On za każdego jest gotów umrzeć. Bóg wychodzi poza ramy ludzkiego myślenia, często nie jest tym Bogiem, którego czcimy, którym jest naprawdę - Jezusem Chrystusem, którego tajemnicą, Jego niepojętą wciąż tajemnicą jest… miłość. On nie robi dla niej żadnych granic. Dał nam swoją miłość, miłość tak rzeczywistą, że stała się ciałem, miłość tak prawdziwą, że nikt nie może jej zaprzeczyć, miłość tak oczywistą, że aż powszednią. A jaka będzie nasza odpowiedź na nią, taka będzie i nasza wiara.



«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...