Refleksja na dziś

Sobota 18 listopada 2017

Czytania » Dniem i nocą wołają do Niego

Każdy człowiek ma w swoim życiu jakąś sprawę, wobec której jest całkowicie bezradny. W której pomóc może mu tylko Bóg.

Czasem to ciężka choroba, czasem brak pracy. To prześladowanie, wojna i każda inna niesprawiedliwość i krzywda, której człowiek doświadcza. Bo nie zawsze wystarcza ludzkie zaangażowanie i staranie czy bycie asertywnym.

Jezus pyta mnie dzisiaj, co robię w takiej sytuacji: „Czy cierpliwie i z wiarą przychodzisz do Mnie? Czy nieustannie szukasz u Mnie pomocy, pocieszenia i wysłuchania?”

Naród izraelski doświadczył nieprawdopodobnych cudów, a jednak odstąpił od Boga. Odstąpił wówczas, gdy dobrze mu się wiodło, gdy Boga „nie potrzebował”.

Może i ja pamiętam o Nim tylko wówczas, gdy jest mi potrzebny?

Może w czasie pomyślnym zapominam o dziękczynieniu i o tym, Komu zawdzięczam ten czas łaski i pokoju?

Najlepszą modlitwą na brak wiary i nadziei w sytuacjach trudnych jest wieczorne zanurzenie się w dziękczynieniu, gdy nieustannie przed oczami stawiam sobie wszelkie dobro, otrzymane od Pana.

Jakże Boga musi smucić i boleć moja niepamięć...

„Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną” (Ap 3,20).

Elżbieta Krzewińska

 Wszystkie komentarze »

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Marzec 2024
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
Pobieranie... Pobieranie...