Posłuchali. I stał się cud.
Czyli jak?
Postawa pełna pychy prowadziła faryzeuszy do pogardy drugim człowiekiem.
Bóg, nawet nie pytany, zawsze daje odpowiedź. I zawsze nie taką, jakiej spodziewa się człowiek.
Modlitwa daje wrażliwość, post środki, a w jałmużnie wyraża się miłość bliźniego. Jednak wszystkie te praktyki niewiele znaczą, o ile nie wypływają z miłości.
Bóg obdarował nas rozumem. Dzięki niemu potrafimy odróżniać dobro od zła, poznawać prawdę o sobie, pogłębiać wiarę
Wiara jest uciemiężeniem? Nie, jest skarbem.
Sługa idzie tam, gdzie każe mu iść jego Pan, i robi to, czego On sobie życzy. Decyzja o służbie to świadoma rezygnacja z rozporządzania swoją wolą, tym, co się posiada.
Jeśli nie będę bardziej sprawiedliwy niż uczeni w Piśmie i faryzeusze, nie wejdę do królestwa niebieskiego… Czy ja, słaby człowiek, mam w ogóle jakąś szansę?
W bałaganie, wrzawie i pośpiechu trudno jest wyciszyć się, by usłyszeć subtelny głos Najwyższego.
I wynik tej wojny już się nie zmieni.