Jeśli u początków przygody wiary jest zachwyt to przede wszystkim zachwyt bycia wybranym „przed założeniem świata”.
Nikt nie jest samotną wyspą – twierdził Klasyk. To prawda. Budując gmach swojej pobożności trzeba się wesprzeć na wspólnocie. A przynajmniej być w niej osadzonym.
Wszechmogący i miłosierny Boże, spraw, niech Duch Święty przybędzie...
Boże zawsze miłosierny, Ty przez doroczną uroczystość wielkanocną...
Ojcowie Kościoła wyjaśniają Modlitwę Pańską (1)
Przecież słabi jesteśmy.