Adoracja krzyża stanowi centralny punkt liturgii Wielkiego Piątku. Krzyż nas rozdziela, gdy przed nim uciekamy. Krzyż nas jednoczy, gdy z wiarą go przyjmujemy – naucza bp Zbigniew Kiernikowski.
„Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica." *
Tajemnica dźwigania krzyża
Wielki Piątek: Śmierć na krzyżu. Na krzyżu w sposób skrajny ujawnia się dzielenie przez Jezusa losu tych, którzy utracili godność, gdyż zostali pozbawieni tego, co konieczne.
Tajemnica śmierci Jezusa na krzyżu.
Dzisiaj w Wielki Piątek z milionami ludźmi na całym świecie bierzemy krzyż i wyruszamy w drogę - w Drogę Krzyżową w rzymskim Koloseum. Chcemy czcić tajemnicę krzyża, ale jeszcze bardziej tajemnicę Zmartwychwstania.
Krzyż jest znakiem wiary, towarzyszącym nam na każdym kroku. Widnieje w świątyniach, przy drogach, w domach i zakładach pracy. Nosimy go na piersi i czynimy na sobie. Błogosławimy nim ludzi i przedmioty. Krzyża nie można do końca zrozumieć, ponieważ symbolizuje rzeczywistość zbyt bogatą i złożoną. Kryje się w nim niezgłębiona tajemnica życia i śmierci.
Winogrona naszego życia muszą przejść przez prasę krzyża, aby stały się szlachetnym winem.
Wyruszam na drogę krzyżową śladami Chrystusa. Jest ona usytuowana w tajemnicy wiary. Rozmyślając nad szaleństwem miłości Boga wyrażonej w cierpieniu i śmierci Jezusa, biorę w ramiona swój krzyż i idę wespół z Chrystusem na Golgotę.
Nikt tak jak Matka Ukrzyżowanego nie doświadczył tajemnicy krzyża, owego „pocałunku”, jakiego miłosierdzie udzieliło sprawiedliwości.
Bóg nie powołał nas do życia po to, byśmy po kilkunastu/kilkudziesięciu latach zamienili się w proch.