Przeciwstawiamy się złu czy wolimy przymknąć oczy?
Kiedy zgodzę się, że taką, jaka jestem, mnie właśnie kocha. Wtedy mogę zacząć doświadczać czym jest Jego miłość.
Cierpienia mogą stać się źródłem nadziei, gdy zaprosimy do nich Jezusa, kiedy będziemy przeżywać je wraz z Nim i dla Niego
Św. Paweł nie głosił ewangelii potępienia. Jego przepowiadanie jest konsekwentnym przepowiadaniem Ewangelii uświęcenia.
Ile można stracić? Znacznie mniej, niż możemy być pewni, że zyskamy.
Być może stąpamy po wężach i skorpionach. Być może jak Hiob przetrwaliśmy jakąś próbę...
Wielki Post jest czasem wydobywania dobra spod nawarstwień zła – tak działa Boże miłosierdzie.
Wdzięczność rodzi w sercu radość i uwielbienie. Dzięki niej nasze życie staje się bogatsze i piękniejsze.
Miłość Boga nie przejawia się w tym, że obdarza mnie wszystkim, o co Go proszę, ale w tym, że czuwa nade mną w każdej chwili.
Żyjemy w świecie, gdzie wielu, może i my sami, nie zauważa drugiego człowieka i jego potrzeb.
Służyć tym, co wiemy, co umiemy, kim jesteśmy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, dostrzegać innych.