Skrzywdzona
Skrzywdzona
A może zaniedbałem naprawić krzywdę i szczerze przeprosić? Bo uznałem, że to, co się stało jakiś czas temu już się nie liczy?
Józef Wolny /Foto Gość

Proste

publikacja 19.02.2024 00:00

Kocham Boga? Serio?

Nie tylko to, co uczyniliśmy albo czego nie uczyniliśmy głodnym, spragnionym, przybyszom, nagim, chorym czy przebywającym w więzieniu. Wszystko, co uczyniliśmy albo czego nie uczyniliśmy naszym braciom, nawet najmniejszym, uczyniliśmy albo nie uczyniliśmy samemu Chrystusowi.

Zastanawiam się. Polazłem do sklepu, bo ktoś chory prosił mnie o zrobienie zakupów? Przyniosłem zakupy samemu Bogu. Obijałem się w pracy przerzucając swoje obowiązki na współpracowników? Dołożyłem pracy Chrystusowi. Przywitałem sąsiada dobrym słowem? Dobre słowo usłyszał ode mnie Chrystus. Poświęciłem człowieka dla realizacji swoich biznesowych planów? Odepchnąłem samego Boga…

Proste.

Rachunek sumienia

  • Co dobrego w ostatnich dniach zrobiłem? Nie wyłączając z tego obowiązków rodzinnych i zawodowych?
  • Jakie dobro w ostatnich dniach zaniedbałem?
  • Czy kogoś ostatnio nie skrzywdziłem?

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..