Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Być może Bóg nie uciszy burzy natychmiast, ale Jego obecność wesprze, a bliskość pomoże chwycić się Jego ręki
Stanąć przed Bogiem w prawdzie. Przed Tym, który jest świadomy miejsca, w którym tkwimy: tych „niekończących się ruin”
Tak trudno mi kroczyć za Nim, zostawić Mu swój bagaż trosk, zmartwień i kłopotów i pozwolić się Jemu prowadzić.
Czy zauważam, że mimo przeciwności, Jezus zawsze daje siły, by je pokonać?
Bóg nadaje nam imię – mówi – „ciebie wybrałem, to ty”. Ta nasza misja, nasze powołanie.
Musimy więc wejść w ten układ na własne ryzyko. Zbudować dom i zamieszkać w nim, wiedząc, że uderzy weń deszcz...
Na rodzaj bólu, trudności, które nas w życiu dotkną, wpływu tak do końca nie mamy. Zaś na kontakt ze Źródłem – tak.
Czy my, chrześcijanie, wyglądamy na zwycięzców? Nie, właściwie, to nie. Jesteśmy oskarżani, wypytywani o sens cierpienia...
Łatwo jest radzić innym, żeby zajęli się najpierw samym sobą i własnymi winami. Łatwo jest...
Nasz Bóg ma imię. Ten, za którym tęsknimy, ma imię. Jezus – to za Jego przyczyną nasze życie wygląda tak a nie inaczej.
… choć do jednego celu.