Wychowanie do miłości pojętej jako dar z siebie stanowi nieodzowną przesłankę dla rodziców wezwanych do przekazania dzieciom jasnego i subtelnego wychowania seksualnego.
Najczęściej oskarża się Magisterium Kościoła o zacofanie, o niezrozumienie ducha czasów nowożytnych i o działanie na szkodę ludzkości, a przy tym - na własną szkodę Kościoła.
Do szczęścia nie można dojść drogą wolności pozbawionej prawdy. Jest to bowiem droga nieodpowiedzialnego egoizmu, który dzieli i rozbija rodzinę i społeczeństwo.
Ucieczko grzesznych, ulecz nasze sumienia, daj nam poznać wszystkie nasze winy, wielkie i małe. Pomóż zerwać z grzechem i obojętnością.
wejrzyj na tych wszystkich, którzy są zmuszeni żyć w sposób niegodny człowieka...
Aby od tej chwili chrześcijanie dawali wspólne świadectwo w służbie Twojego Kościoła.
Zmartwychwstanie naszego Pana Jezusa Chrystusa jest znakiem, że Przedwieczny Ojciec jest wierny swej obietnicy i ze śmierci wyprowadza nowe życie.
Wiara mówi nam, że jedność Kościoła to nie tylko nadzieja na przyszłość: ta jedność w jakiejś mierze już istnieje!
Modlitwa z liturgii w Dniu Przebaczenia 12 marca 2000 r.
Bezwzględnie nieodzowne jest wychowanie do czystości, jako cnoty, która doprowadza osobę do prawdziwej dojrzałości i uzdalnia ją do szanowania i rozwijania „oblubieńczego sensu” ciała.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?