Tylko w zjednoczeniu z Bogiem jesteśmy naprawdę wolni – powiedział Benedykt XVI podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w rzymskiej bazylice św. Jana na Lateranie. Zgodnie z tradycją umył także nogi 12 starszym kapłanom, powtarzając gest Jezusa Chrystusa z Wieczernika. Podczas tego symbolicznego obrzędu zbierano ofiary na potrzeby uchodźców z Syrii.
Ja pokażę. Ale co? Wielkie dzieła to raczej nie wynik ludzkiego wysiłku, ale Bożej laski.
Nie trzeba wszędzie widzieć grzechu i bić się w piersi za urojone intencje. Jednak „nawróć się do Boga” – to usłyszymy dzisiaj.
Członkowie Sanhedrynu nie musieli mieć widzeń, by zauważyć podobieństwo. Wystarczyły nie zionące gniewem i nienawiścią oczy.
Bardziej się o mnie martwisz niż ja sam o siebie.
Bo ciemność to brak odwagi by iść dalej albo zagubienie.
Dar wolności, który otrzymaliśmy od Boga, jest wielkim dobrem, ale źle wykorzystany może zrodzić wiele bólu
… choć do jednego celu.