Różne bywają drogi ludzkiego powołania. Dość często jest jednak tak, że Bóg wybiera zanim człowiek zdołał się zasłużyć.
Sól nie traci smaku. Chrześcijanie, jeśli nie różnią się od otaczającego ich świata - owszem.
Wierność Bogu nawet za cenę własnego życia. To dało nam zbawienie i to wzór, jaki stawia nam Chrystus.
Niedziela Chrystusa Króla... Majestat, splendor, władza, potęga? Ano niekoniecznie.
Niedziela Zesłania Ducha Świętego... Kciuk jest ważny. Ale sam jeden niewiele może zrobić.
XVII niedziela zwykła... Co jest najważniejsze?
XXVI niedziela zwykła... Zacząć wiarą, ale skończyć miłością...
No, może nie dokładnie wszystkim ale przeciw bardzo wielu. Także przeciw samemu sobie.
Niedziela Trójcy Świętej... Jaki On jest? Na pewno nie jest obojętny wobec zła.
Jezus wstępuje do nieba... Jakie to ma znaczenie?
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?