Zobaczyć jak rodzi się ta radość, która przed ołtarzem, na scenie czy ulicy, na stadionie, może drażnić serca zgnuśniałe, smutne, przepełnione goryczą i rozczarowaniem.
Dzisiaj bardziej ceni się ironię i chłodny dystans niż patos i współodczuwanie. A jednak ciągłe praktykowanie „Gorzkich żalów” świadczy o głębokiej tęsknocie za tym, by w przeżywanie męki Chrystusa zaangażować się całym sobą.
Wszyscy jesteśmy kapłanami, choć mamy problem z myśleniem w tych kategoriach – mówił w Kalwarii Pacławskiej ks. Krzysztof Porosło. Liturgista był jednym z gości 32. Franciszkańskiego Spotkania Młodych. Wydarzenie zgromadziło ok. 1100 osób.
Garść uwag do czytań na VIII niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Na modlitwie możemy wrócić do siebie. Jest to trudna droga. Droga Syna Marnotrawnego, który musiał utracić wszystko w czym pokładał nadzieję, by ostatecznie poznać, że swą wartość odzyska w ramionach swego ojca.
Jeśli w centrum naszej wiary nie stanie miłujący Ojciec, wszystko się rozsypie. Mające napełniać radością i szczęściem pełnienie woli Bożej stanie się życiową udręką.
Pojedynek proroka Eliasza z prorokami Baala na górze Karmel ukazuje moc Boga