Możesz udawać i być czystym – proponowano mu przez wzgląd na dawną przyjaźń. Nie zgodził się.
Zazwyczaj źle się czujemy, gdy odkrywamy, ze czyjaś przyjaźń nie jest bezinteresowna. A jacy jesteśmy wobec Boga?
Przyjaźń ze świętymi i błogosławionymi stanowi nie tylko inspirację życia, ale pomaga dostrzegać wolę Bożą w codziennym życiu.
Nie ma przyjaźni, są tylko interesy – mawiają. Bóg niczego jednak od nas nie potrzebuje. Sam człowiek jest da Niego ważny.
Czego oczekuję od drugiego człowieka? Zrozumienia, miłości, przyjaźni, zainteresowania sobą, wyróżnienia, jedyności, zachwytu? Bo jeśli tak, to zawsze odczuwać będę niedosyt
Umieć stracić. Nie tylko grosz, gram czy milimetr. Jeśli potrzeba, by zachować pokój czy przyjaźń nawet stówę, tonę czy dwa metry
Teraz pora na nasz krok. Już nie wyboru jednego z wielu nauczycieli, ale wyboru przyjaźni. Relacji, która wyprowadzi na nowe, może niełatwe drogi.
Spotkanie Jezusa i Marii Magdaleny pokazuje, że życie po zmartwychwstaniu nie jest pozbawione wspomnień przeszłości. Tam miłość, przyjaźń i wszystko co dobre, znajdą swoje wypełnienie.
Jak mógł zdradzić? – pytam oburzony. Ale po chwili przychodzi zawstydzenie. Przecież ja nie raz pytałem podobnie. Zdradziłem przyjaźń z Nim dla zarobku, lepszego stanowiska, wygodniejszego życia.... Nie?
Bóg przez pośrednictwo swego Syna zaproponował ludziom coś więcej niż przyjaźń: związek miłości, udział w Jego życiu i przyjęcie do Swojej Rodziny.
… choć do jednego celu.