„«Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam»”. A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników”.
Jak mógł zdradzić? – pytam oburzony. Ale po chwili przychodzi zawstydzenie. Przecież ja nie raz pytałem podobnie. Zdradziłem przyjaźń z Nim dla zarobku, lepszego stanowiska, wygodniejszego życia.... Nie? Nie były dla mnie ważniejsze niż On? To dlaczego zamiast się zawstydzić i zło naprawić ciągle z tych dawnych grzechów czerpię korzyści?
Piotr się Jezusa zaparł. Ale grzech Piotra to grzech słabości. W postawia Judasza najbardziej przeraża to wyrachowane wzgardzenie przyjaźnią. Niestety, nieobce także dzisiejszym uczniom Chrystusa łatwo zdradzających Jezusa dla doraźnych korzyści. I łatwo tłumaczących swoje niewierności niby poważnymi życiowymi racjami...
Rachunek sumienia
Rozważaj i słuchaj
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.