Pięć homilii
ks. Leszek Smoliński
Zachariasz napełniony Duchem Świętym wyśpiewał piękny kantyk, w którym pojawia się prorocza myśl dotycząca misji Jana Chrzciciela: „Ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem Najwyższego, gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogę”. Jan ma wprowadzić lud Starego przymierza w Nowe Przymierze w Chrystusie. Ma za zadanie przygotowanie drogi na przyjście Mesjasza niosącego ludziom zbawienie. To zbawcze dzieło Boga ma swe źródło w Jego nieskończonym miłosierdziu.
Narodzenie Jana Chrzciciela jest okazją, aby wyrazić Bogu wdzięczność za dar życia. Pan okazuje „wielkie miłosierdzie” nad kobietami, które – podobnie jak Elżbieta – współpracują z Bogiem w przekazywaniu daru życia. I dzięki ich otwartości, rodzi się nowe życie. Wydarzenie z Ain Karim uświadamia nam, że każde życie jest wartościowe, jest cudem miłosierdzia. W tym dziele miłosierdzia często pośredniczy Maryja. W Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej ojców bernardynów w Skępem ludzie modlą się o dar potomstwa. I to, co po ludzku niemożliwe – jak w przypadku Elżbiety i Zachariasza – staje się realne dzięki wsparciu z Wysoka.
Dwa przykłady. Małżeństwo z Warszawy nie mogło mieć dziecka. Dowiedziało się o Sanktuarium w Skępem i postanowiło wyruszyć z Płocka na pieszą pielgrzymkę. Po powrocie poczęło się i urodziło im się dziecko. Po roku szczęśliwi rodzice ponownie szli w pieszej pielgrzymce, już razem z narodzonym dzieckiem, dziękując Matce Bożej i składając jednocześnie świadectwo dokonania się w ich życiu cudu. Inny przypadek – młoda kobieta została poinformowana przez lekarza, że jest bezpłodna i nigdy nie urodzi dziecka. Udała się do Sanktuarium w Skępem i tam pobożnie się modliła. Kobieta zaszła w ciążę i obecnie oczekuje na narodziny wymodlonego dziecka.
Cud życia wymaga od nas stałej troski o zdrowie. Zadaniem całego naszego życia pozostaje troska o naszą kondycję fizyczną, bo jak mawiali już starożytni Grecy, „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Dlatego warto pamiętać w „cywilizacji zabiegania”, że „ruch to zdrowie”. Żaden lek nie zastąpi ruchu a ruch może zastąpić niejeden lek. Zbytni aktywizm, bez wypoczynku, prowadzi do niszczenia zdrowia. Ale i lenistwo połączone z bezczynnością nie służy zdrowiu, może nawet doprowadzić do poczucia znudzenia, bezsensu życia, może zabić w człowieku tak konieczną dla równowagi psychicznej radość i spokój wewnętrzny. Ważne jest jednak, by troska o zdrowie fizyczne nie prowadziła do zaniku miłości, zwłaszcza do bliźnich, np. przez bezwzględne domaganie się od otoczenia opieki i zadręczanie bliźnich swoimi wymaganiami.
Winniśmy troszczyć się również o bezpieczeństwo swoje i innych w domu, w pracy czy też na drodze. Taki styl życia ma skłaniać nas do umiarkowania, czyli „unikania wszelkiego rodzaju nadużyć dotyczących pożywienia, alkoholu, tytoniu i leków” (KKK, nr 2290). Alkohol może stać się przyczyną brawury i wypadków. Niewłaściwe korzystanie z alkoholu przez rodziców może też spowodować upośledzenie fizyczne lub umysłowe ich potomstwa.
Mając świadomość zarówno piękna, jak i kruchości ludzkiego życia, zakończmy rozważanie słowami św. Matki Teresy: «Życie jest pięknem, podziwiaj je; życie jest życiem, broń go!».
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |